mam identyczne objawy u jednego z neonków innesa. Małe stadko - 9 sztuk - trafiły do mnie razem z całym akwarium likwidowanym przez poprzedniego własciciela. Było to ok 2.5 miesiąca temu. Od samego początku jeden neon miał właśnie taką "narośl" na/w pysku.
Nie mam odpowiedniego aparatu by to uchwycić , dlatego nie umieszczałem posta na forum. Ale wygląda to identycznie jak w przypadku Twoich rybek.
Sporo już googlalem na ten temat i szczerze mówiąc - nie wygląda to na pleśniawkę - tak jak piszesz - nie rozrasta się ale też nie zanika. Nie ma też charakterystycznych dla pleśniawki "kłaczków". Wygląda to na zwarta białawą narośl. Po długich poszukiwaniach doszedłem do wniosku że jest to jakiś rodzaj nowotworu (najwidoczniej niezłośliwego bo ryba pływa z tym od dłuższego czasu i nic złego sie nie dzieje - normalnie je itd...)
Co ważne - objawów nie zaobserwowałem u innych ryb (zwinniki,gurami,ramirezy,kosiarki).
Dopiero ok tygodnia temu zauważyłem malenką narośl u drugiego neonka - też na pysku. Utwierdza mnie to w myśleniu że jest to zmiana nowotoworowa (genetyka + dziedziczenie - neony zapewne pochodzą z tego samego miotu).
Podwyższona temperatura (niedawne upały -> temp a akwa ok 29 stopni) niczego nie zmieniła.
Dodam jeszcze że rybki trzymane są w dobrych warunkach - praktycznie zerowe no3 (rośliny wyciągają wszystko - nawożę kno3), zerowe no2, ph 6.5 gh 8 (kran + RO)...
Ale sie rozpisałem

To tyle z moich obserwacji i doświadczeń - jako że jestem początkujący przydałaby się weryfikacja bardziej doświadczonych.
Pozdrawiam