Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Gurami sieje terror w akwarium  (Przeczytany 5223 razy)
gosieks83
ZAKREWETKOWANA
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 708



WWW
« : Sierpień 17, 2010, 10:02:47 »

Samiec gurami sterroryzował mi całą obsadę i nie do końca wiem jak sobie z tym poradzić, może Wy będziecie mieli jakiś pomysł.

Sytuacja wygląda tak, że samiec zbudował któreś z kolei gniazdo w lewej części akwarium i czeka na gotowość samic. W tym czasie gniazda broni z całego serca (mimo, ze puste). Nie byłoby problemu gdyby przeganiał ryby, które do gniazda podpłynęły, ale on pilnuje go przez terror. Wisi pod gniazdem i co 20-30 sekund atakuje akwarium (nie istotne czy coś tam jest czy nie), więc reszta ryb, która nie chce się narażać na ataki trzyma się najdalszego konta akwarium. To niestety oznacza, ze samiec gurami przejąl 150 litrów a reszcie zostawił 50 :/

foto:



Postanowiłam coś na to zaradzić i go bardziej odgrodzić od reszty używając moczarki, ale niewiele to dało.... Przedtem startował z atakami z okolic tylnej szyby, teraz jak nie ma tam miejsca zaczął startować od przodu. Ataki nie są jakieś wybitnie groźne, kilka ryb ma delikatnie poszarpane ogony, ale na pewno nie jest to dla nich komfortowa sytuacja. Jakieś pomysły?

« Ostatnia zmiana: Sierpień 17, 2010, 10:13:21 wysłane przez gosieks83 » Zapisane
Jason Bourne
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 90


« Odpowiedz #1 : Sierpień 17, 2010, 10:12:24 »

Może przygotować osobny baniak tarliskowy (nie musi być duży), odłowić do niego samca niech tam zbuduje gniazdo i wtedy dorzucić do niego samiczkę. Czytałem artykuł o takim sposobie rozmnażania bojowników, a to też labirynt.
Zapisane
sk4lar
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 95


« Odpowiedz #2 : Sierpień 17, 2010, 10:18:02 »

Samiec gurami sterroryzował mi całą obsadę i nie do końca wiem jak sobie z tym poradzić, może Wy będziecie mieli jakiś pomysł.

Sytuacja wygląda tak, że samiec zbudował któreś z kolei gniazdo w lewej części akwarium i czeka na gotowość samic. W tym czasie gniazda broni z całego serca (mimo, ze puste). Nie byłoby problemu gdyby przeganiał ryby, które do gniazda podpłynęły, ale on pilnuje go przez terror. Wisi pod gniazdem i co 20-30 sekund atakuje akwarium (nie istotne czy coś tam jest czy nie), więc reszta ryb, która nie chce się narażać na ataki trzyma się najdalszego konta akwarium. To niestety oznacza, ze samiec gurami przejąl 150 litrów a reszcie zostawił 50 :/

Podobnie jak u Ciebie też mam podobną obsadę. Gurami ze skalarami .neonkami i innymi rybkami.Tyle że u mnie samiec gurami ganiał wpierw inne gurami, a teraz te gurami zaczeły się na przemian ganiać.U mnie para skalarów miała ikrę więc to one ganiały gurami i inne rybki. Ale nie tak aż tragicznie.Trafiła mi się łagodna parka która bardziej dręczy dwa pozostałe skalary. Dlatego podczas tarła i opieki nad ikrą odgrodziłem te większe rybki od tej pary siateczką zieloną drobną aby woda dobrze przepływała. Teraz zrozumiałem że gurami i skalary to zła obsada zbiornika. I w jak najbliższym czasie będe musiał to zmienić.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 17, 2010, 10:43:42 wysłane przez sk4lar » Zapisane
stasiek50
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 32


« Odpowiedz #3 : Sierpień 17, 2010, 15:04:53 »

To jego domena.Broni gniazda.Jak  będzie słabsza samica nie podpłynie.Musi samica wiedzieć,że jej młode będą bezpieczne.
U mnie tak daleko nie ganiał.Ale na pół akwarium tak.Nie zrobił nikomu krzywdy ale nie żartował jakby ktoś nie uciekł.Samica go potraktowała poważnie i miała rację.Młode przeżyły.Ale kilkudniowe i tak poszły do innego baniaka.I spokój.
Zapisane
panchax
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 386


« Odpowiedz #4 : Sierpień 17, 2010, 23:28:09 »

proponuje obniżyć temp o jakieś 2 -3 stopnie - to powinno ostudzić jego temperament
Zapisane

Kris
gosieks83
ZAKREWETKOWANA
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 708



WWW
« Odpowiedz #5 : Sierpień 18, 2010, 15:52:11 »

przeniosłam parkę do krewetkarium - tam nie mają ryb do atakowania a krewetkami się nie interesują Smiley

Chyba samiec zamieszka tam na stałe i mu tylko będę co jakiś czas samiczkę wpuszczać bo świetnie wyglądają same w akwarium, nie wiem tylko czy na dorosłego gurami te 35l to nie za mało   Huh

w nowych warunkach, powstają nowe fotki, kilka wrzuciłam do swojego wątku, więc zapraszam jak ktoś zainteresowany: http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/gosieks83-35l-gupikarium/

« Ostatnia zmiana: Sierpień 19, 2010, 16:17:18 wysłane przez gosieks83 » Zapisane
snake 030
Zainteresowany
**
Wiadomości: 51


« Odpowiedz #6 : Sierpień 18, 2010, 16:04:30 »

To o wiele, za mało, najlepiej oddaj je.
Zapisane
panchax
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 386


« Odpowiedz #7 : Sierpień 18, 2010, 16:25:02 »

moze byc tylko jako akwarium tarliskowe
Zapisane

Kris
gosieks83
ZAKREWETKOWANA
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 708



WWW
« Odpowiedz #8 : Sierpień 18, 2010, 17:07:26 »

To o wiele, za mało, najlepiej oddaj je.

Więc będzie jako tarliskowe a na co dzień gurami mają 200l więc nie ma po co oddawać. Zresztą... gdybym komuś oddala tą trójkę gurami to w końcu on by miał sterroryzowane akwarium i też by się musiał pozbyć. Myślę, ze sobie jakoś poradzimy.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: