Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

otoz pewnego dnia poszedłem nad staw  najbliższy  pozbieralem moczarek    i  innych roślinn wodnych niewiem czy sie utrzymają  ale pozyjemy zobaczymy   <papa>

to daj jakies foty!

PS: a rybek tam nie dawali?  ;)

  KURDE SORRY ZA ŚMIECIE AL SIE DOPIERO    UCZE   :-[
 MAM NADZIEJE  ŻE TERAZ BEDZIE DOBRZE     TO  1 ZDJECIE 

http://img217.imageshack.us/my.php?image=roslinagk0.jpg

a to  to  2 foto
http://img211.imageshack.us/my.php?image=roslinajq0.jpg  to jest  to  2  foto

Radze uważać aby jakieś stawne świnctwo nie przyszło-choćby ślimaki. Ja bym niebrała roślin ze stawu :-\
Dokładnie: Pożyjemy-zobaczymy
PoZdRoWiEnIa :D

roślinki wydają się oki ale tak jak Magda napisała to może być ryzykowne, zawsze mówili mi że nie daje się nic z rzek i stawów do aqwa nawet jak to odkazisz- ja bym nie ryzykował  :D

Lepiej kupić w sklepie moczarkę (jedna 1zł w moim mieście), poczekać aż się rozrośnie i tyle. U mnie moczarka bardzo szybko rośnie, więc tylko ją dziele. Radzę użyć złotówkę i mieć pewność, że nie przyniesiesz nic szkodliwego.

no najlepiej jest miec znajomego, ktory ci wszystkiego po trochu odetnie i wtedy tylko kilka tygodni/miesiecy czasu

Uważaj, żebyś się nie naciął. Ze sklepu też różne świństwa można z roślinami przywlec.

Uważaj, żebyś się nie naciął. Ze sklepu też różne świństwa można z roślinami przywlec.
[/quote]

Masz rację Emi ale ze sklepu jest jednak mniejsze ryzyko poza ty rośliny są już zaaklimatyzowane.
Ja zanim wsadzę coś do aqwa to wcześniej odkażam w MFC tak przez godzinę.

Chyba bardziej zaaklimatyzowane są jednak ze stawu niż z wielu sklepów zwłaszcza jak pochodzą z upraw emersyjnych albo są roślinami błotnymi bo i przecież dracenę można trafić jako "nadającą" się do akwarium  ;D

Akurat ja w sprawach roślin to ufam sklepom zoologicznym, że nie ma tam zła itp...

ufasz?
sklepy akwa, przynajmniej w trojmiescie pobieraja roslinki z http://www.plantis.pl/ - nie ma tam cen ale mozna wykumac:
"Minimalne zamówienie to 300 złotych - 100 szt. roślin w doniczkach ażurowych, lub 200 - 250 szt. roślin luzem."

czyli roslinki sa kupowane najwyzej za 3zl. w doniczce  a ile za nie dajesz w zoologu? 10-16 PLN

potem wssadzaja do swoich akwa, do ktorych wsadzaja rosliny juz od kilku lat bez zadnej dezinfekcji....

Nie kupuje roślin droższych niż 5 zł :) Nie spotkałem się jeszcze z rośliną za 16zł.

Coś mało widziałeś...

Przyjedź do Świdnicy to też mało zobaczysz.

dobre...  ;D

ale do tematu: najdrozsze zawsze anubiasy, a to takie robienie w bambuko, bo sa hodowane w namiotach klimatycznych bo b. wolno rosna. Jak by byly hodowane w wodzie to bylo by wiecej glona niz anubiasa

Nie wiem jak to jest, moje anubiasy mają trochę glona lecz nie aż tak dużo. Ostatnio tak szybko rosną, że chyba je zacznę sprzedawać....

mi ostatnio jeden nana zakwitl  :o
ale rosnac jakos nie chca.

W Wawie nie kupisz roślinki ponizej 14 zł .

U mnie roślinki (wszystkie) kosztują 7 zł. Słubice - miasto przygraniczne... i tak się dziwię że nie jest drożej :)

noo u mnie w sklepie jest od 0,50zł do 30 zł, ale ładne i zadbane

Nie mów, ale ja do Swidnicy jade po rybki i roslinki... i sa rosliny tam po 16 zł.
W Jaworze to nic nie ma ... nawet krewetki nie mozna dostac.....

Nie ma się co dziwić - Jawor mała mieścina. W Legnicy tez nie jest najlepiej. Na całe miasto 2 sklepy (trzeciego nie liczę bo to bardziej butki niż sklep) i też za bardzo nie ma w czym wybrać - większość rzeczy na zamówienie. Z roślin w sklepach standard - kabomby, zwartki, żabienice, strzałki.

A u mnie w sklepie rośliny w doniczkach są po 5-7zł i takie luzem po 1zł-3zł a na giełdzie jeszcze taniej ;) Tylko ,że oni nawet nie wiedzą co to rogatek ;D a jak coś przywiozą to sami nazwy wymyślają ;D .

Ja jestem z Ząbek tam też so tylko 2 sklepy a wszystko upuje w Wawie w diskusie .A i tak na prawie karzdej roślince są jajeczka ślimaków ja miałem spokuj z ślimakami przez prowie rok ale kupiłem roślinke i znowu to samo.

Przy przenoszeniu roślin z naturalnych stanowisk można przywlec inne organizmy żyjące takie jak pasożyty wewnętrzne i zewnętrzne: orzęski, przywry, wiciowce, tasiemce; , które roznoszą choroby pasożytnicze. Można również przenieść ślimaki: Błotniarka stawowa / Lymnaea stagnalis/ oraz Błotniarka pospolita /Galba palustris /, które zajmują czołowe miejsce jako przenosiciele pasożytniczej choroby motyliczej (Fascioliasis) Choroby pasożytniczej, spowodowanej inwazją przywry motylicy wątrobowej  Fasciola hepatica.

drogi al pamietaj zeby te ślimaki przed sporzyciem gotowac
błotniarka nie przezywa w akwarium powyzej 72 godzin
a te pasozyty to nie jedz błotniarek :)
kiedys dawno zawsze miałem w akwarium
rosliny ze stawów bagien itd
trzymałem rybki z jeziora
kozy ślizy karasie, narybek szczupaka
nawet kiedys zimą moj tato nałapał płotek pod lodem
i jedna była mała to ją wsadziłem do akwarium
i moge z całą pewnościa stwierdzic ze nasze rodzime ryby są bardzo piękne
i gdyby nie wymagania tlenowe i wymagania co do wielkosci zbrojnika
to były by bardzo popularne w akwariach
i na dzien dzisiejszy nie było by problemow z wykarmieniem tych ryb i zapewnieniu odpowiednije filtracji
moge tylko powiedziec ze szczupaczki wielkosci 5cm wygladają w akwarium przepieknie
i szybko rosną zywiac sie gupikami

rośliny z naszych wód
bardzo piękne i bardzo trudne w utrzymaniu

mech zdrojek - nie trzeba reklamowac
strzałka wodna
wytwarza 3 rodzaje lisci
nawodne
nadwodne
i podwodne
wymaga zyznego podłoza co2 i b. silnego oświetlenia
rogatek sztywny
rdestnica
tojeśc rozesłana
lobelia wodna
pływacz karłowaty
roślina owadozerna
wytwarza liscie delikatne kędziezawe i pecherzyki chwytne
w akwariach rośnie bez problemu tylko trzeba dokarmiac planktonem
jak ma światło słoneczne - kwitnie
moczarka kanadyjska - nie trzeba reklamowac
pieszczotliwie zwana zarazą wodną
moim zdaniem
kazdy z nas powinien
podczas spacerów starac sie poznawac nasza faune i flore wodną
wiele ryb i roślin wcale nie ustępuje zielsku z amazoni
pozdrowienia

I to wszystko żyło Ci w normalnej temperaturze "akwariowej" 25-26 st.C, długo i szcęśliwie zapewne z innymi tropikalnymi rybami?
 ::) :o ??? <papa>

tzn miałem to w zimnej wodzie i żyło, bez zadnego problemu, przeciez stawy latem się przegrzewają temperatura potrafi miec nawet i 25 stopni, a złotej rybki nie mozna trzymac w 25 stopniach?

adriano210 ja tez wpuszczałem narybek karpia z oczka do akwarium oddzielnego na zimę ale woda nie mogła być tak czysta jak w naszych domowych ozdobnych akwariach.
Pzd.

masz barwniaki?

Zdecydowanie zgadzam się z Adriano.Poznawanie podwodnego życia w naszych rodzimych zbiornikach(jeziorach , stawach , rzekach) to niesamowita frajda. Jestem zapalonym wędkarzem. Dużo czasu spędzam nad wodą i obserwuję. Czasami aż człowiekowi dech zapiera.
Pozdr

Ja się tam nie zbyt znam na naszej rodziwej faunie i florze więc proszę powiedz mi ,która to polska ryba jest ładniejsza od Amazońskiego neonka lub ramirezy ;) O albo dysków ;D

Wiesz na tak postawione pytanie to nie jestem w stanie odpowiedzieć, ale jest wiele rodzimych gatunków które urodą przewyższają sporą liczbę gatunków tropikalnych.
Weź pięknie wybarwionego okonia - jest piękniejszy od conajmniej kilkunastu tropikalnych gatunków.
Wzdręga w pełnym słońcu , niemal oślepia  karmazynem swoich płetw.
Nie wspominając o zagrożonych niestety różankach(tu nie tylko piękno, ale i sposób rozmnażania).Wszelkiej maści kozy, ślizy, kiełbie dorównują urodą sumikom z wód tropikalnych.
Lin to już w ogóle piękno samo w sobie.
Przykładów znalazło by się pewnie i więcej.
Pozdr

szczupak, sandacz, krasnopira, złota orfa, troć wędrowna, lipień, brzana, różanka, poraz kolejny sprawdza sie powiedzenie cudze chwalicie swego nie znacie

no ale sandacza w akwarium ????/ przecież to bydlak

małe są śliczne, tak samo jak okonie, szczupaczki małe są sliczne tez mają piekne kolory, ja uwielbiema w polsce nurkować i pływać se z narybkiem naszych ryb jak sie jest spokojnie to nawet sie nie boją, raz poglaskałem 20kg suma niesamowite uczucie spotkac sie z takim bydlakiem

tu musze sie zgodzic z adriano :) choc sam nie lubie taplac sie w wodzie, nawet sie brzydze to uwielbiam siedziec nad nia :D ile godzin spedzilem na lowieniu rybek... rzeczywiscie, czy moze byc cos sliczniejszego niz piekny, mlody szczupaczek?! dla mnie nie :D nie ma tez nic pikniejszego niz slyw szlakiem krutynii :D polskie Wielkie JEziora to moje ukochane miejsce! ile to razy kajakiem wyladowalem w trzcinie gapiac sie na stada plotek uciekajace przed okoniem, podziwianie lilii okupowanych przez wazki wszelkiej masci... no i jedna z najpiekniejszych roslin to dla mnie strzalka wodna! :) 3 rodzaje lisci, kazdy calkiem inny... szczerze.... to juz wolalbym miec cierniki niz malawi ;) ale to moja prywatna opinia ;)

jak nurkowałem w bagnie to widziałem węgorze jak reka grube tzn ok 8cm srednicy, raz poglaskalem 20 paro kilowego karpia :)
do tego mamy wiel interesujacych gatunków nierybiatych, płazów, gadów, z ciekawostek widziałem jak zaskronce nurkują i łapią tyby, salamandra plamista jest po prostu piękna, nasze rodzime raki, rak amerykanski tez jest ładny
nie wiem czy wiecie ale kolo mnie niedaleko są stanowiska żółwi błotnych,
rak amerykanski został wpuszczony do rzeki mysli 12 km od mojego miasta i rozprzestrzenil sie na pol europy,w Stawie mała wioska kolo mysliborza jest płytki staw około 3m biją w nim podziemne zrodła małze dorastaja w nim do ponad 20 cm i wieksze tez widzia łem, cierniki sa niesamowite tak samo cierniczki karasie, no i dzikie karpie
mozna wymieniac godzinami
:)
wiec zachecam wszystkich do podgladania wystarczy lato maska fajka i pletwy a jest na co popatrzec

Ja tez jestem z Ząbek :P

Kozak my sie przecież znamy

Skoro takie piękne nasze to czemu se nie założycie akwarium z naszą Fauną i Florą ??? Szanuje to co nasze ,ale ja zamiast szczupaka czy lina wolał bym mieć w akwarium Dyski-jakieś wypaśnie odmiany ;) ,jakiegoś zbrojnika super i stado krewetek Atya ^-^

aj tam dyski są przeszmuglowane wzdłóż i w szerz, mi np osobiście dawno przestały imponować, wg mnie są za ślamazarne ;) już po stokroć wolę moje skalary :)
ja osobiście nie widziałem polskiego zbiornika w szkle, ale myślę, że naprawdę ładnie by wyglądało, a powiedzcie mi co z zimowaniem ???

Ano dlatego , ze hodowla rodzimych gatunków jest trudna...poza tym większosć ryb dorasta tez do większych rozmiarów nie nadających się do akwa..chyba , że w jakims zoo.

widziałam takie zbiorniki w zoo we Wrocławiu (  i nie jestem pewna ale chyba w starym zoo w Poznaniu) ale muszę powiedzieć że lipa :(  a szkoda bo można to było naprawde fajnie urządzić  :( tam niestety nie przeznaczono na to wystarczająco dużych baniaków przez co rybki pokażnych zresztą rozmiarów nie czuły się raczej najlepiej i nie wyglądały też zbyt dobrze ... a poza rybami w akwariach był tylko piach i woda dość mętna  :P .tym bardziej przykro że instytucja taka jak zoo powinna mieć środki na to  >:( ....  Ale w tych ogrodach zoologicznych byłam kilka lat temu (3 czy 4) może sytuacja przez ten czas uległa zmianie -mam nadzieję .

Jakos sobie ciebie nieprzypominam :P

Panowie - dosyć tego OT. Takie sprawy proszę załatwiać PW