Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Choroby => Wątek zaczęty przez: Paulina22nm Sierpień 25, 2014, 12:19:29



Tytuł: Coś dziwnego w Malawi
Wiadomość wysłana przez: Paulina22nm Sierpień 25, 2014, 12:19:29
Witam, potrzebuje pomocy. Mam pyszczaki w akwarium bez roślin od kilku dni zauważyłam że między kamieniami które sa jedyna ozdoba akwa jest cos jakby biała nitka, pajęczyna, ciękie i długie, prowadzi od kamienia do kamienia. Na dnie mam biały piasek i dzięki temu zauważyłam również że rybki robią białą kupke. Czy ktoś się z czymś takim spotkał? co to może być ? Jak się pozbyć? Pomocy


Tytuł: Odp: Coś dziwnego w Malawi
Wiadomość wysłana przez: lukas Sierpień 25, 2014, 18:41:53
Pilnuj parametrów i obserwuj. Mogą mieć jakieś pasożyty, ale przy tak szczatkowych informacjach trudno coś diagnozować.


Tytuł: Odp: Coś dziwnego w Malawi
Wiadomość wysłana przez: Paulina22nm Sierpień 26, 2014, 18:51:11
Akwarium 200 litrów, obsada to pyszczaki i dwa glonojady dorosłe, pokarm suchy roslinny w płatkach, zero roślin podłoże piasek, ostatnia podmiana wraz z odmulaniem pare dni temu , ph w normie, niestety na chwile nie posiadam testu na azotany wiec nie wiem, temperatura przed zauważeniem teo 26 stopni aktualnie podwyzszona do 29 (jakos loika mi podpowiedziala ze moze pomoc) filtr kaskadowy nie pamietam firmy a nie ma mnie w domu 80-300 litrow. Po za tymi dziwnymi odchodami ryby plywaja radosnie jak przed tym, jakby nic im zupełnie nie było. Jednak nie zmieniło się nic w ich otoczeniu i ta zmiana barwy odchodów oraz pojawienie sie tych pajęczyn mnie troche martwi.


Tytuł: Odp: Coś dziwnego w Malawi
Wiadomość wysłana przez: Drago Sierpień 27, 2014, 17:08:40
pokarm suchy roslinny w płatkach
No i masz najbardziej prawdopodobną przyczynę, jak to nazwałaś dziwnych odchodów. Jeżeli są karmione jednostajnym pokarmem, na dodatek suszonym łajnem, jak ja to nazywam to nie dziw się takim objawom. Najprawdopodobniej jest to zapalenie przewodu pokarmowego. Teraz musisz zrobić im tygodniową głodówkę, potem urozmaicić dietę. Chciała byś cały czas jeść ziemniaki z mielonymi, po jakim czasie byś nimi rzygała?

Jakie to pyski masz? Chodzi mi o gatunki. Czy to gatunki roślinożerne?
Jakie glonojady, i co one tam robią?

ph w normie
W normie czyli jakie?

Co do tej pajęczyny, możesz zrobić zdjęcie i wstawić?


Tytuł: Odp: Coś dziwnego w Malawi
Wiadomość wysłana przez: Paulina22nm Sierpień 28, 2014, 06:24:47
Niestety na zdjęciu tego nie widać, chciałam wstawic, ale że m am niskiej klasy aparat jest to bez sensu bo tego nie widać. Jeden glonojad jest lamparci drugi nie wiem, sa tu tymczasowo oczekuja na nowego wlasciciela gdyz ani mi ani mojemu chłopakowi zawadzaja tylko i wyłącznie. W akwarium pływa pyszczak yellow i zebra red, jest ich w sumie sześć. Wczoraj wieczorem zauważyłam że jeden w ogole przestał jeść, schował sie i praktycznie nie wypływa. ph 7.9 -8 zasdowe, odpowiednie. Głodówke bedą mieć, jeżeli chodzi o urozmaicanie diety rybek to co polecacie?


Tytuł: Odp: Coś dziwnego w Malawi
Wiadomość wysłana przez: Drago Sierpień 28, 2014, 17:48:48
Pielęgnice to nie moja pasja i nie znam się na nich za dobrze, wolę osobliwości, a zwłaszcza na takich nazwach więc musimy ustalić co masz.
W akwarium pływa pyszczak yellow i zebra red, jest ich w sumie sześć.
Czyli
Labidochromis caeruleus - pyszczak yellow?
Maylandia zebra oferowana jako synonim Pseudotropheus zebra - zebra red?
Czy Maylandia estherae teraz podobno jako Metriaclima estherae - zebra red?

Teraz tak, wszystkie trzy gatunki są można powiedzieć wszystkożerne, z tym że Labidochromis caeruleus jest bardziej mięsożerny. Natomiast dwa pozostałe gatunki bardziej roślinożerne. I jak tu pogodzić ich dietę?
Nie wiem jak masz udekorowane akwarium, ale z tego co wiem wszystkie trzy gatunki występują w środowisku kamienistym. Dlatego najlepszym wyjściem jest udekorować akwarium w podobny sposób, silnie oświetlać lub postawić blisko okna. Musi być bujny porost glonów. Wtedy część diety masz z głowy bo ryby będą się same dożywiały. Z karm roślinnych, najlepiej wybierać te o niby jak największej zawartości spiruliny. Bo tak naprawdę nie jesteśmy w stanie stwierdzić ile tej spiruliny tam jest, i czy w ogóle jest. Poza napisami ile to nawalili tych glonów, ale napisać na pudełku można wszystko. Więc im napisane że więcej, tym prawdopodobnie większe prawdopodobieństwo że ten składnik w karmie wystąpi w jakichś nikłych ilościach. Mogą to być płatki, granulki, tablety.
Z karm mięsnych najlepiej oczlik czyli cyklop, artemia, wodzień czyli szklarka, no i dafnia czyli rozwielitka. Jeżeli masz ogródek to dafnie można hodować w ciepłych porach roku. Dodatkowo może to być kryl lub krewetka.

Jako że Maylandia jest bardziej roślinożerna, najpierw trzeba podawać pokarm roślinny, a dopiero po nim dokarmiać yellow mięskiem.