Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Biotopy => Azja => Wątek zaczęty przez: Kamil921023 Sierpień 23, 2010, 15:18:46



Tytuł: Moja pierwsza Azja...
Wiadomość wysłana przez: Kamil921023 Sierpień 23, 2010, 15:18:46
Witam.
Od pewnego czasu myślę o wystartowaniu z azjatyckim baniaczkiem i mam kilka pytań z tym związanych.
Akwarium ma 63 litry :)

1. Obsada
Myślałem głównie o haremie prętnika karłowatego. Do tego np. małe stadko razborek klinowych. To moja główna myśl.
No i tu mam pytanko, czy można by było dać coś jeszcze ? Może zastąpić czymś innym razborki?
Oraz czy jest jakaś rybka denna, której taki litraż by odpowiadał, np. jakiś sumik ?

2. Rośliny
Wiem, wiem-widziałem listę ;)
Ale Wy na pewno też macie jakieś doświadczenie i podsunęli byście kilka gat. ładnych i łatwych w utrzymaniu roślin.

3. Wygląd ogólny.
Rośliny chciałem obsadzić po bokach akwa zostawiając przestrzeń do pływania. Na dnie kilka korzeni i może parę kępek blyxii.
Oczywiście coś pływającego po tafli ;)

No to na tyle. Liczę na Waszą pomoc :)


Tytuł: Odp: Moja pierwsza Azja...
Wiadomość wysłana przez: mrs Sierpień 24, 2010, 21:05:40
Pamiętaj żeby przy prętniku nie było zbyt dużego prądu wody.
Co do ryb dennych, polecam bocje np. kubotai lub pręgowaną.
Z najmniejszych sumów występujących w Azji są chyba sumiki szkliste ale wg mnie będą one za duże na taki baniak. Dodatkowo (jak każde sumowate) są one rybami stadnymi.
Masz dobry plan co do obsady, dodaj na dno jakieś bocje i będzie ok.
W temacie roślin głosu nie zabieram bo się na tym nie znam.

Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Moja pierwsza Azja...
Wiadomość wysłana przez: Kamil921023 Sierpień 24, 2010, 21:32:15
Wielkie dzięki za odpowiedź :)
Szczerze, to nie znałem tego gat. bocji. Jak bym ją znalazł w sklepie to by było super.
Tyko co do ilości tych bocji, czy 6 sztuk by starczyło ?

No i tak z innej beczki, czy można by było zastąpić je cierniooczkiem ?


Tytuł: Odp: Moja pierwsza Azja...
Wiadomość wysłana przez: panchax Sierpień 24, 2010, 21:55:31
moim skromnym zdaniem to jedyna bocja jaka się nadaje to bocja karłowata - na resztę za mały zbiornik
sumy szkliste są stadne i uwielbiają prąd wody - raczej odpadają bo żyją w grupie

jeśli pretniki i rasbory to zamiast bocji wziąłbym właśnie cierniooczki(piskorki)
może do tego na górę   szczupienczyki karłowate??


Tytuł: Odp: Moja pierwsza Azja...
Wiadomość wysłana przez: Kamil921023 Sierpień 24, 2010, 21:58:15
Jestem otwarty na wszelkie sugestie ;)

Szczupieńczyki to całkiem ładne rybki, ale obawiam się, że w moim mieście ich nie dostanę :/
A co do piskorków to ile sztuk pasowało ? 6 by starczyło ?

Edit. O ile dobrze teraz przeczytałem to szczupieńczyki pochodzą z Afryki, a ja chcę ruszyć z Azją ;)


Tytuł: Odp: Moja pierwsza Azja...
Wiadomość wysłana przez: panchax Sierpień 24, 2010, 22:11:47
no tak ,to ma byc tylko Azja...wiec nie ten szczupienczyk
pręgowany się nie nadaje bo za duży za to Aplocheilus panchax jak najbardziej - tylko ciężko dostac
piskorki 6 sztuk jak najbardziej gdyż lubią przebywać w grupie


Tytuł: Odp: Moja pierwsza Azja...
Wiadomość wysłana przez: michji Sierpień 25, 2010, 15:25:20
 Może zamiast razbor, dać kardynałki?  Stadne, małe i można by mieć ich więcej niż razbor. Mnie się podobają :)

 Rośliny też chcesz Azjatyckie? Jeszcze jaki to ma być typ Azji ?:)



Tytuł: Odp: Moja pierwsza Azja...
Wiadomość wysłana przez: Kamil921023 Sierpień 25, 2010, 18:18:56
Fakt, kardynałki są również ładne ale chyba jednak zostanę przy razborkach ;)

Co do konkretnej Azji to nie wiem :P
Jak by nie było planowana obsada pasuje do czarnych wód oraz siedlisk jakimi są pola ryżowe...
Podoba mi się ogólny aranż czarnych wód, ale nie chcę mieć brązowawej wody.
Jest jakiś złoty środek ?

Rośliny oczywiście azjatyckie :)


Tytuł: Odp: Moja pierwsza Azja...
Wiadomość wysłana przez: panchax Sierpień 25, 2010, 23:30:12
węgiel aktywny usunie zabarwienie z wody - tez trzeba jednak uważać by nie wyjałowił wody zbyt bardzo


Tytuł: Odp: Moja pierwsza Azja...
Wiadomość wysłana przez: Kamil921023 Sierpień 26, 2010, 13:16:13
Jest mały hazard, prawda. Dlatego wolę się w to nie bawić ;)
Więc jest jakieś rozwiązanie z typem tej Azji ?


Tytuł: Odp: Moja pierwsza Azja...
Wiadomość wysłana przez: panchax Sierpień 26, 2010, 23:04:54
śmiało możesz się w to bawić
jeśli tylko woda się oczyści zawsze można wyciągnąć węgiel i jeśli bardzo zależy ci na roślinach dodać po kuracji węglem jakiś nawóz  + mikroelementy


Tytuł: Odp: Moja pierwsza Azja...
Wiadomość wysłana przez: michji Sierpień 27, 2010, 10:19:44
Rośliny azjatyckie:
-Rotale Rotundifolie, Indica, Green, Walichi
-Blyxa japonica,
-alternathera Reinecki
-Nie wiem czy chcesz kryptokoryny do Azji
-Eleocharis Parvula
-Limnophilia Sessiflora, Aromatica
-Pogestemon Helferi
-Eustralis stellata narrow leaf
-Hygrophilie
-Singapor moss
-Microzoria

 Możesz sobie wybierać :)


Tytuł: Odp: Moja pierwsza Azja...
Wiadomość wysłana przez: misiaczek Kwiecień 17, 2011, 08:06:39
sory że się podpiąłem ale nie ch  ciałem zaczynać nowego tematy


jak myślicie czy to jest dobra fauna i flora do azji

flora
vallisneria spiralis
 Limnophila sessiflora
Hydrocotyle leucocephala
Rotala rotundifolia
alternanthera sessilis-rubra
Cryptocoryna Axelrod

fauna

Bocja pręgowana   2
Bojownik wspaniały 3
Razbora klinowa  10
Prętnik karłowaty  5
Gurami dwuplame 3

aha zbiornik to 128l


Tytuł: Odp: Moja pierwsza Azja...
Wiadomość wysłana przez: shogun4 Kwiecień 17, 2011, 11:04:27
Ja mam złe doświadczenia z łączniem prętnika i klinówek. Samiec prętnika to jednak rozrabiaka i raczej nie da pożyć spokojnym razborom. Z mojego osobistego doświadczenia to trochę za małe akwarium na takie połączenie.


Tytuł: Odp: Moja pierwsza Azja...
Wiadomość wysłana przez: maciuleczek Kwiecień 17, 2011, 12:54:32
nie lącz napewno bojownika i prętnika. Jeden z drugim będzie walczył zwłaszcza pretnik. Lepiej według mnie zostawić 1+2 bojownika tylko. Bocji za mało, bo to ryba stadne - 5 sztuk minimum.


Tytuł: Odp: Moja pierwsza Azja...
Wiadomość wysłana przez: misiaczek Kwiecień 17, 2011, 21:14:56
Samiec prętnika to jednak rozrabiaka i raczej nie da pożyć spokojnym razborom

ja właśnie słyszałem że to prętnikowi będzie przeszkadzać

nie lącz napewno bojownika i prętnika. Jeden z drugim będzie walczył zwłaszcza pretnik. Lepiej według mnie zostawić 1+2 bojownika

powiem szczerze że bardziej zależy mi na prętniku :D

więc dołożę bocji zamiast bojowników  :)