Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Witam chciał bym się dowiedzieć jakie rozmiary maja wszystkie pielęgnice  ameryki  które można trzymać w 350 l chodzi by parę jedna na akwa był bym wdzięczny za info od ludzi zajmującymi się tymi pięknymi rybami

Sieniawski w swojej książce Pielęgnice Amerykańskie świetnie to objaśnił... proponuje zakupić i sprawdzić;)
Pozdrawiam... łatwiej bedzie jeśli napiszesz jaka konkretnie pielęgnica cie interesuje
!

hmmmm pielęgnica cytrynowa  perłowa . uaru. pawiooka i wielobarwna chce wiedziec ktora znich jest jak wieksza i naj agresywniejsza bo wiem ze pielegnica maguganska czy jakos tak to 50 cm ;] chce sie dowiedz ich rozmiar zachowanie itp

czyli masz ochotę na bajki. nie można generalizowac zachowania pielęgnic, każda będzie się różnić zachowaniem , a nawet max wielkością. teraz moje pytanie- chcecz je trzymać , czy pytasz z czystej ciekawości?

Napisał, czytaj posty ;)

przeczytałem bardzo dokładnie. dlatego zapytałem czy chce je trzymać. fascynacja agresywnymi gatunkami zle się przeważnie kończy. ryby dorastają, niszczą dekoracje i pojawia się flustracja. co wtedy? są niechciane. decyzja warta zastanowienia

na razie się zastanawiam bo chce wiedzieć jak najwięcej niż potem jak większość osób marudzić ze rybki są takie a nie inne  ??? ale jak mniej więcej to z tych pielęgnic które wypisałem do jakich rozmiarów rosną

Po pierwsze piszesz tak że ciężko cie zrozumieć... po drugie wpisz sobie w google każdą z tych nazw i wszystko masz na tacy...
Do akwarium 375l nie wpuściłbym wielobarwnej i pawiookiej... co do reszty wydaje mi się że jedna para na taki litraż była by ok

hmmmm pielęgnica cytrynowa  perłowa . uaru. pawiooka i wielobarwna chce wiedziec ktora znich jest jak wieksza i naj agresywniejsza bo wiem ze pielegnica maguganska czy jakos tak to 50 cm

W 350 litrach będzie ok raczej każda para pielęgnic dochodzących do 25-30 cm długości.

Na managuańskie to za mało, wielobarwna czy cytrynowa to ostrożnie - bo spokojnie przekraczają ten rozmiar 30 cm.

Natomiast można każdą młodą pare tych ryb, za nim osiągnią sowje maksymalne rozmiary to troche potrwa i przez pewien czas nadają się do tego akwa - nawet młode managuańskie, i mogą się w nim rozmnażać, managuańskie już chyba od kilkunastu cm długości się rozmnażają. Tyle że jak zaczną się robić coraz większe to trzeba je będzie wymieniać na mniejsze egzemplarze, lub sprzedawać a zostawiać sobie ich narybek.

W takim akwa można też trzymać większe pielęgnice w liczbie jedna sztuka.

Ale 350 jest chyba lepsze dla kilku par mniejszych pielęgnic amerykańskich - takich dochodzących do 15 cm. Chyba to ciekawsze trzymać w nim ze dwie trzy pary takich ryb.

a tak sie zapytam ktora z tych ryb jest jak wieksza pielęgnica cytrynowa  perłowa . uaru. pawiooka i wielobarwna jak chodzi o rozmiar bo każde źródło pisze inaczej Grundman  czy byś był tak życzliwy i podał mi ich rozmiar

Są różnice między tym co osiągają w naturze, a tym co osiągają w akwarium, i tylko w bardzo dużych akwariach stare egzemplarze osiągają swój maks, dlatego też częściej spotyka się mniejsze, stąd też niekiedy mniejsze rozmiary podaje się w opisach

cytrynowa -  mimo że często podaje się do 30 cm, to może 40 cm i więcej; jest z nią podobnie jak z pielęgnicą Festae (Red Terror) - też często podaje się wielkość 30 cm, a tak naprawde samce mogą osiągnąć i 50.

perłowa - zależy o jaką pytasz czy o Herichthys carpintis czy H. cyanoguttatus? Pierwsza troche mniejsza, druga lekko 30 (żadko tyle w akwarium)

wielobarwna - z jakieś 35, różnie, pewnie też może więcej


W małych akwariach nigdy takie nie urosną. Samce są większe. Wszystko zależy od wielu czynników. Nie wszystkie egempalrze osiągają te same wielkości. W rzeczy samej chodzi o znajomość orientacyjnej wielkości. To nie są jakieś ścisłe dane, i nie jest tak że jak ktoś w ksiażce napisze że ryba tego gatunku osiąga 17 cm, to znaczy że wszystkie egzpemlarze będą miały 17. Nie, to żywe stworzenia - więc jedne będą miał 15, a inne 20.

aha czyli nawet jak podają mi ze pielęgnica pawiooka osiąga 30-40 cm to tak naprawdę to jest tylko statystyczna wielkości w porównaniu do naturalnej  wielkości po tak naprawdę możne osiągnąć większe rozmiary

akurat nie wiem czy pawiooka osiąga większe, to raczej max.

a widziałem pawiooką dochodzącą do 45cm.  Do pary cytrynowych nie dokupisz żadnej innej ryby bo w czasie tarła bedzie sajgon , pawiookie w czasie tar ła też nie będą owijać w bawełne tylko będą bronić młodych do upadłego. najlepiej to nie łączyć dużych silnych ryb w jednym zbiorniku bo po pewnym czasie ryby będą wyglądały okropie , nie ustanne walki i zacięty charakter pielegnic sprawi że ryby będą na skraju wyczerpania i nie bedziesz miał sumienia ich dalej trzymać razem w jednym baniaku , tylko w kilku no a kasa za prąd leci. he he. Proponuję wybrać parę cytrynowych ale mieć przygotowane dwa baniaki w przypadku kiedy samiec bedzie sie oswajaj z samicą ,  bo może ją przypadkiem zabic, jeśli nie poczuje do niej mięty.

nie boj sie na razie zbieram info o tych rybach ale jak bym miał już kupywac to juz dobrane pary lub pare ryb żebym potem nie bylo problemu z szukaniem partnera

aresik ciekawą opinie napisałeś, niestety pozwole się z nią niezgodzić. taka agresywność jaką opisujesz to mity. trzymam same duże gatunki pielęgnic i jakoś sajgonu nie ma. możliwe że to zależy od wielkości baniaka lub temperamentu ryb. jednak nie wierze że trafiałem na wybitnie łagodne osobniki.

waldemark35  mam pytanie nie pamiętam gdzie ale czytałem ze pielęgnica zebra zabiła pawiooka czy to jest możliwe bo widziałem ze akara pomarańczowo płetwa pokonała pawiooka

waldemar a jakie gatunki posiadasz?  Myślę że to by nie było dobre połączenie zebry są wybitnie agresywna podczas tarła i napewno by był Meksyk w akwarium ja mam parkę z młodymi juz około miesiąca i potrafią doskonale i chronić a mam w baniaku jeszcze parę akar pomarańczowopłetwych 4 ziemiojady w tym samca w pełnych rozmiarach i trzy dorosłe mekki .  NIe ma zawodnika do zeber.

obecnie mam 4szt vieja argenta, 5szt paratheraps fenestratus i 6szt synspilus, jeszcze para severum ale to z sentymentu. zebr nigdy nie mialem, jakoś są odrobinę za male. co do ich agresywności nie chcę się wypowiadać ale są różne opinie

 :o Argentea to obecnie nr jeden na mojej "liście marzeń". Koniecznie podziel się informacjami na temat Twoich egzemplarzy  :) Reszta gatunków też przesłodka!

przecież jest wątek vieja-pararheraps niestety obecnie nie cieszy się zainteresowaniem :( ktos może uważać po liczbie ryb że jest im ciasno, jednak uspokajam baniak ma wymiary dł 235 cm szer 75cm i wys 70cm

no to piekny baniaczek ;) moj ma tylko 125 x50x55  :-\

Mój ziemiojad jest 10 razy większy od samca zebry a on jest dwa razy taki jak samica . Samica potrafi bez problemu go przegonic.

Cieszy się zainteresowaniem, ale ja nie mam co napisać, za mało doświadczenie z pielęgnicami. Za to czekam na Waszą wiedzę, więc rozwijajcie oba tematy drodzy Koledzy. Proszę Was bardzo. :D

http://www.pawiookie.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=2&Itemid=3 fajne informacje o pielęgnicy pawiookiej i tak rekord z tego co wyczytałem to 46 cm ale myślę ze as i większe co o tym sadzice ? ???

Odradzam Ci Pawiooką oraz Wielobarwną na pewno, reszta to kwestia gustu, w każdym bądź razie obie nadają się do większego baniaka, ale są to niewątpliwie ciekawe ryby, a co Ty na Niebieskołuską naturalnej odmiany lub Electric Blue??. Która aktualnie nie cieszy się powodzeniem ze względu na cenę, która dochodzi nawet do 100zł (i tak mniej niż za Wielobarwną), ale jest warta zachodu.

Pielegnice festae tez sa b. ladne :)

Ale chyba ciężko je dostać, przynajmniej ja w sklepie jeszcze na Red Terrora nigdy nie trafiłem i praktycznie nic o tych rybach nie wiem.

Ja mam je na stanie cały czas, są dostepne w Gdańsku

Hubikopter  czemu odradzasz te dwa gatunki ;]?

Hoduję Wielobarwną w 620l i uważam że jakby miała nawet 1200l to i tak by je całe zdominowała, bo ta ryba bardzo szybko "rozkręca się" i przejmuje dominację nad baniakiem, poza tym rośnie do 35 cm, więc to też nie jest tak mało, podobnie Pawiooka, która też jest bardzo agresywnym gatunkiem i rośnie do około tych samych rozmiarów.

Co do wspominanego Red Terrora, to jest napewno agresywniejszy od wielobarwnej czy pawiookiej. Oczywiście jeśli chodzi o agresje to wszystko zależy od charakteru poszczególnych osobników, urządzenia akwarium, a nawet temperatury wody. Oraz wielkości ryb. Widziałem foty średniej wielkości red terrorów z p.zebrami albo z różnymi pielęgnicami ich wielkości w mocno zarybionym akwarium, ale czy dorosłe wyrośnięte sztuki da rade trzymać z innymi i w jakim akwarium to nie wiem - trzebaby było poeksperymentować  :)

http://www.pawiookie.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=5&Itemid=462 prawie wszystkie gamy barwne i nie tylko  pielęgnicy pawiookiej  i się do wiedziałem takiej ciekawostki o tych pielęgnicach Nominalnie dorasta do 35 centymetrów, ale bynajmniej nierzadkie są osobniki przekraczające 40 centymetrów, o wadze przekraczającej 1100 gramów. Żyje do 10-25 lat co o tym sadzicie ??? wszystko jest na stronie www.pawiookie.pl  <good> :)

już zdecydowałem jakie pielęgnicę wybrać padło na pawice są u mnie od tygodnia http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/19d43d2cfaa04048.html skalary bd wymieniać ze znajoma sprzedawczynią na pokarm lub na parę zeber  zostanie tylko para skalarow  bd  140l nie bójcie się ma wysokość 50 cm żwir zabiera gdzieś 5 cm wiedz 45 wysokości bd czyli minimum jest pawice maja kolo 15 cm

Z minimalistycznego punktu widzenia taka obsada jest ok, niemniej jednak musisz liczyć się z tym, że Pawki zadomowią się aż za nadto, jeżeli chcesz jeszcze kompletować jakąś obsadę "czyścicieli" to radziłbym teraz dokupić, bo jak się rozkręcą na dobre to żadnej obsady dodatkowej tam nie umieścisz, chyba, że nie chcesz.

już są   4x  kirysniki i 5X platydoras costastus i pleco odkupielem go od znajomego bo sie meczyl w 112 ;/  mysle zeby jeszcze dokupić pare zeber co o tym sadzisz ?

Hmm spróbować można, póki jeszcze się nie rozkręciły, to myślę, że warto, bo potem może być już za późno.

ja bym sobie zebry darował bo jeden jak i drugi gatunek do grzecznych nie należy, a towarzystwo już im zapewniłeś. (baniak coś ponad 300 litrów - dobrze kojarze?)

btw, Hubi pokaż jakieś foty swojego olbrzyma, jak się ma?

    tak akwa ma 343 l

Dobraf Zapraszam tu: http://www.akwarium.net.pl/forum/ameryka/vieja-paratheraps/msg315490/#msg315490

dziś była pierwsza próba nauczenia karmienia pawic z reki oraz żeby się nie bały głaskania jak na razie było dobrze ale jestem przygotowany na przyszłe ugryzienia na początku byłe zaniepokojony ale potem już mi przeszło

Ryby wyczuwają to, że się ich boisz, dlatego staraj się podchodzić do tego z przeświadczeniem, że Ty dominujesz, wiem z doświadczenia, bo też karmie je z ręki. Nie bądź natomiast zbyt pewny siebie i wyluzowany, ostatnio podszedłem do karmienia tak błacho, że nie zauważyłem, że moja druga ręka opiera się o wewnętrzną ścianę akwarium, zgadnij którą zaatakował Paratheraps ;).

tak sadze ze ta oparta czy mam racje ?

mam małe pytanko dziś po karmieniu zauważyłem ze pawice się trochę posprzeczały co może być czynnikiem  ich kłótni  bo tak to normalnie razem pływają jak papużki nierozłączki a tu nagle walka

dzis po miesiącu mierzyłem pawice miały po 15 cm dziś jedna ma 20 druga 17cm

witam mam pytanie pielęgnica niebieskołuska do jakich rozmiarów rośnie i czy da rade żeby dać ja do pawiookich ?

Czy to jest aż tak skomplikowane?
http://akwa-mania.mud.pl/archiwum/a120/a120,1.html
http://www.akwaswiat.net/pielegnica-niebieskoluska-t-17586.html
http://www.domowe-akwarium.pl/pielegnica_niebieskoluska.php
http://aquaweb.pl/show.php?species_name_latin=cichlasoma%20octofasciata

Połączenie z pawicami zależy od wielkości zbiornika.

skomplikowane nie jest tylko chcialem sie do wiedziec osob ktore te ryby mialy i czy takie połaczenie da rade zrobić żeby nie było wojny ze któraś z ryb padnie  akwa narazie jest  346l ale bd wieksze tak z 500-600l

346 jest za małe dla samych oskarów.

chce się kłócić ale czytałem ze dla dobranej pary oskarów wystarczy 240l  tak wyczytałem na pawiookie.pl

To teraz się zastanów. 240l czyli 120x40x50 dla ryby osiągającej dlugość 40cm, czyli rozmiarami dorównującej szerokości akwarium...Zakładając, że oskar nawet skarłowacieje i dorośnie do 20-25cm, taki baniak i tak jest za mały - oczywiście, wg mnie.
Nie twierdze, że pawice i 240l jest z góry skazane na niepowodzenie, bo pewnie z początku, gdy ryby są mlode, nie jest, ale wraz ze wzrostem ryb, ich przemianie materii i agresywności, możesz mieć kłopot.
To są ryby do dużych zbiorników, tylku ludzie na siłę chcą je wcisnąć do szklanek.

Piszesz, że chcesz mieć baniak 500 - 600l, dlaczego nie wstrzymasz się z oskarami gdy już będziesz miał docelowy baniak?

Ja zrezygnowałem z pawic w 300 l nie dałem rady ze sprzątaniem. Co tydzień 50 % podmiana wody. Miałem 3 - 16 cm sztuki. Woda się psuła szybko od karmienia spora ilością mięsa. Teraz mam 8 małych wielobarwnych żeby parę dobrać. Woda już nie śmierdzi. Wielobarwne nie maja takiej przemiany i spokojnie można suchym karmić a mięsko raz na tydzień dawać. W akwa czystko, pawie srały i brudziły gorzej niż chomiki...

Ci co będą marudzić, że za małe na synspila, mam je od znajomego który ma w 250 parkę ( samiec 33 cm samica 18 cm) i spokojnie sobie żyją od paru lat i trą się na potęgę - mała hurtownia ^^)

Pytanie jeszcze jak szybko rosną wielobarwne chyba nie tak szybko jak pawice ( 2-3 cm na miesiąc) ?? Może ktoś rzucić światło na moje pytanie??
 

ja na szczecie nie mam tego problemu z nimi co ty ponieważ daje im jeść mniej a częściej