Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Witam .
Dwa lata temu miałem "akwarium krajowe " . Obecnie po skończeniu remontu domu , sprzedaży kilku zbiorników  posatanowiłem w jednym z dwóch jakie bedę miał tj . 179x55x50h założyć po raz drugi biotop polskich wód . Poprzednie 450l  akwa wytrzymało kilka miesięcy . Główna przyczyna to temperatura . Zbiornik stał w zacienionym kącie jednak w nasłonecznionym pokoju co skutecznie podnosiło temperaturę . Nie bez znaczenia było też posiadanie pokrywy z pięcioma świetlówkami .
 Awka które obecnie zakładam będzie stało w pokoju od strony wschodniej , dotatkowo we  wnęce , całkowicie w cieniu . Będzie to zbiornik otwarty z oświetleniem hqi 2x70w plus 1x70w jako rezerwa więc z temperaturą powinienem dać sobie radę . Jeśli będzie ciężko kupię chłodziarkę choć to spory wydatek (500-700zł za używaną )
  Sprawa która najbardziej mnie nurtuje to rośliny . W poprzednim akwa miałem sporo moczarki ale wzdręgi które posiadałem i posiadać zamierzam bardzo ją polubiły . Szukam roślin które w sprzyjających warunkach nie będą zamierały w okresie jesienno-zimowym . Mam już jeden typ rośliny ale obecnie przez wysoki poziom wody w stawie mie mogę zrobić fotki i poprawnie jej zidentyfikować . Jeśli znacie takowe zielsko to byłbym wdzięczny za odpowiedź lub sugestię z czym, mogę spróbować . W razie czego w odwodzie mam duże żabienice .
 
Drugie pytanie jest może trochę dziwne ale co tam .
Większość atrakcyjnych gatunków z naszych wód jest niestety chroniona .Co prawda występują one w mojej okolicy i pozyskanie piskorza czy kozy nie stanowiłoby dal mnie problemu to jednak wolę pozostać w zgodzie z prawem i swiom sumieniem .
 Zastanawiam się czy isteje możliwość legalnego pozyskania gatunków chronionych np. z jakiejś hodowli zachowawczej czy innych instytucji ?
Wiele gatunków ryb egzotycznych choć są chronione w miejscach występowania są u nas dostępne bez większych problemów . Może da radę tak z naszymi gatunkami ? Szukałem w necie lecz bez skutku . Cóż , może źle szukałem .
Jeśli wiecie coś na ten temat to piszcie .
link to akwa krajowego które kiedyś miałem
http://www.akwarystyka.com.pl/showthread.php?t=45465&highlight=krajowe
Pozdrawiam
Miłosz  

Cześć! Może za mało miałeś tej moczarki, jeśli wzdręgi potrafiły ją zjeść?
Ryby dostaniesz od hodowcy na stawach, najlepsza pora, to październik/listopad, gdy są odłowy.
Jeśli się zakręcisz, to kupisz też węgorze na sztuki od rybaka, ale to jest ostatnia chwila na zakup. Łatwiej jest chyba dostać węgorza przy zarybieniach PZW, bo rybacy rzadko kupują węgorza. U nas w kole PZW jest tak, że się dopłaca dodatkowo na zarybienia (20 zł rocznie) i z tej puli kupujemy dodatkowe ryby, więc myślę że problemu finansowania nie będzie.
Ślimaki dostaniesz, natomiast żabki bym sobie odpuścił, bo wszystkie płazy są chronione.
Będzie problem z temperaturą, już teraz u mnie jest 25 stopni przy temperaturze na zewnątrz 27 stopni, lin to spokojnie wytrzyma, a co resztą?

Dzięki Muchomorku za odpowiedź . Co do pozyskiwania ryb tzw "pospolitych to nie mam z tym problemu . Bardziej interesują mnie te chronione . Czy też może źle zrozumiałem i  pisałeś właśnie o legalnym pozyskaniu tych  ryba  (koza , śliż, piskorz )  ?? . Moczarki miałem sporo a wzdręgi gustowały tylko w samych ich końcówkach . Wszyskie młode liście (stożki wzrostu ) zostały ładnie wyjedzone . Ślimaki , a jakże , będą  ;D Płazy sobie odpuszczam bo w ogółe mnie nie kręcą i tak jak pisałeś są pod ochroną .

Nie pisałem, bo nawet nie pomyślałem o tych gatunkach.  :D Mam taką blokadę.  ;)
Możesz pozyskać ryby poniżej wymiaru ochronnego w jeziorach i to zupełnie legalnie. W razie problemów powinieneś postarać się o zaświadczenie od rybaka, bo powinno się mieć dokument potwierdzający źródło pochodzenia ryby, chyba że się jest samemu rybakiem. Nie spotkałem się z tymi gatunkami na stawach, być może przy hodowli pstrągów je mają. Warto obejrzeć rybki przy odłowach, ale trzymanie ich w domu bym sobie je odpuścił.
Ciekawe by było np. stadko lina po 3-4 cm, czy inne maleństwo w dużej ilości.

Co do gatunków chronionych to bez pozwolenia nie mozesz ich hodować ani pozyskiwać a jako prywatny akwarysta takowego pozwolenia niestety nie da się dostać.

Pozostaje mi zatem hodowla popularnych gatunków . Planuję ok 6-7 wzdręg , 5-10 kiełbi , kilka jazgarzy i może z dwa 15 cm węgorze . Poobserwuję jak to będzie ze sobą współgrało i może dorzucę coś jeszcze .
 
asagoth , muchomorek ! Jakie rośliny hodowaliście lub hodujecie w waszych akwariach krajowych .

Muchomorek , o temp się raczej nie martwię . Spodziewam się ok 23-25 max w lato . Jeśli będzie cieplej to  poszukam używanej chłodziarki . Poza tym pokój w którym bedzie stało akwa jest najchłodniejszy w całym domu .

Co da chłodziarka? Będziesz latał z butelkami z lodem, a chłodziarka będzie podwyższać temperaturę w pomieszczeniu?
Lepiej zamontować klimatyzację, ale pewno dużo drożej.
W akwarium rogatek i moczarka, próbowałem z grążelem, ale potrzebuje za dużo światła.
Rdestnica może być, rzęsa (ale pewno będzie zjedzona przez wzdręgi), wywłócznik - to z takich roślin występujących powszechnie i dominujących naturalnie w wodach stojących.   

Akwa bedzie dopiero w czwartek . Przez cały czas mam w miejscu gdzie bedzie stało akwa, ustawione wiadro z wodą . W upały które właśnie trwają , max zanotowana w nim temperatura to 22,5 C , więc nie jest tak źle jak za pierwszym podejściem gdy notowałem ok 27-28 C .
 Po małym rozeznaniu z roślin planuje przetacznik bobowniczek , tojeść rozesłana i być może grążel który jak mówią być może wytrzyma cały rok

Nie wiem czy już pisałem, ale staraj się nie przekraczać z  rybami temperatury 26 stopni, potem mogą częściej chorować.
Nie wiem, jak się ma wiadro do akwarium, bo akwarium jest jednak pułapką na światło i będzie cieplej.
Przetacznik i tojeść mają rosnąć w wodzie?  ::)
A grążela nie polecam, bo albo padnie, albo zarośnie całą powierzchnię wody. Gdybyś miał nasiona, to byłoby super.  

Tak , przetacznik bedzie rosnąć w wodzie . Akwa będzie otwarte więc będzie miał miejsce aby wyrosnąć nad powierznię wody podobnie jak tojeść . Pisałem w tej sprawie z ludzmi z forum " oczko wodne " i padły nawet słowa że spokojnie dadzą radę i w pełnym zanurzeniu . Co do grążela to odpowiedź była taka sama jak Twoja że najlepiej gdybym miał nasiona . Niestety nie wiem gdzie takie zdobyć , wszędzie tylko duże rośliny .
  Co do Twojego stwierdzenia że akwa to  pułapka na światło to zgadzam się w 100% . Dlatego bedzie to zbiornik otwarty  i tylko 2x70w hqi . Chcę też zrobić "stefę mroku.
 Spróbujemy i zobaczymy co z tego wyniknie . Na pewno dowiem się sporo ciekawych rzeczy i zweryfikuje swoje jak i cudze poglądy i doświadczenia
pzdr
Miłosz

Co do akwarium krajowego, to moja kuzynka w 23 litrach trzyma 5 małych ryb rzecznych ( prawdopodobnie ukleje )
Oczywiście nie stworzyła im tam żadnego biotopu ( zamek, jakieś chaszcze )... Nie wiem jakim cudem przeżyły już prawie 2 tygodnie i z 2 cm już mają 4 cm...!!!
To akwarium które prezentuje deleden bardzo mi się podoba...:)

Kuzynkę trzeba by dać na obowiązkowy obóz przyrodniczy dla wykolejonych.  :D
W 2 tygodnie urosły z 2 cm do 4 cm? Dziwne.  ::)

Też się zdziwiłem!!! :D

Witam . Nie chce zakladac nowego tematu , wiec podlacze sie /za pozwoleniem/ tutaj . Mam powazne pytanie ; czy w Polsce wystepuja czarne wody ?

strumyki lesne, stawki potorfowe???
 To coś co może być najbliższym odpowiednikiem czarnych wód

Jak pojedziesz nad Biebrzę, to zobaczysz nasze "czarne wody"  ;)
Woda w Biebrzy płynie przez torfowiska jest ciemnożółta.

Zobacz sobie moją ostatnią aktualizacje w linku pod spodem... dotyczy ona właśnie polskich czarnych wód... obecnie mam taki zbiornik