Tytuł: Mułojad zdechł Wiadomość wysłana przez: Danuta Styczeń 20, 2005, 14:17:13 Moze mi ktoś powie dlaczego zdechł mój mułojad? Dzisiaj jak karmiłam rybki to on zdążył wyjść spod zwiru i przewróciwszy się na plecy zdechł. Niesamowite. Wcześniej nic nie wskazywało na to że mu coś jest. Jeszcze wczoraj jak zwykle wieczorkiem wyszedł na żerowisko. Żadnych oznak choroby - ładny błyszczący ani plam ani niczego :cry:
Tytuł: Mułojad zdechł Wiadomość wysłana przez: mdramski Styczeń 20, 2005, 20:28:53 Jedyne racjonalne wytłumaczenie - Twoja obsada, po prostu przerybienie i najzwyczajniej w świecie się zatruł. A jeśli nie - to widocznie nadszedł jego czas.
Tytuł: Mułojad zdechł Wiadomość wysłana przez: Danuta Styczeń 21, 2005, 12:06:34 Chyba to drugie, bo życie pod żwirem i zjadanie mułu uczyniły go odpornym - tak myslę, że jest szczególnie odporny na zatrucia. :wink:
mdramski napisz jaką masz obsadę. Tytuł: Mułojad zdechł Wiadomość wysłana przez: mdramski Styczeń 21, 2005, 13:51:53 w 60 litrach mieczyk, bojownik, dwa glonojady - aktualnie tylko tyle, bo planuję zmienić biotop i jak da radę akwa na większe :) Jak widać - pustka na razie ;)
A wracając do takich niespodziewanych śmierci - niestety to się zdarza. Mi tak parę miesięcy temu padł otosek, który dość przypadkowo do mnie trafił, bo właściciel chciał go spuścić w kiblu, więc go wziąłem. Rano wszystko ok, wracam z pracy, a on leży martwy. Nie wiadomo dlaczego... Tytuł: Mułojad zdechł Wiadomość wysłana przez: murena Styczeń 21, 2005, 15:51:52 Myślę, że to się zdarza tak u ryb, jak i u ludzi. Jakieś trzy tygodnie temu padł mi duży i piękny glonojad. Był okazem zdrowia. Wieczorem był w świetnej formie, pływał, jadł, a rano leżał martwy na dnie, a żaby go skubały. Może był już stary, a może jego czas się skończył... :(
Tytuł: Mułojad zdechł Wiadomość wysłana przez: Danuta Styczeń 24, 2005, 19:28:00 Tzw. nagła śmierć. :x
|