Tytuł: Dla mojej rybki "pękł" brzuch.... Wiadomość wysłana przez: primelka Czerwiec 25, 2008, 10:27:23 Proszę o pomoc. Dzisiaj rano znalazłam nieżywą rybkę w moim akwarium, pływała z pękniętym brzuchem,a z niego wystawało cos przypominające jajeczka. Potem zauważyłam w akwarium maleńką, młodą rybkę. Czy moja rybka umarła na wskótek porodu? Co powinnam zrobić? Prosze o wytłumaczenie mi tego... z góry dziękuje.
Tytuł: Odp: Dla mojej rybki "pękł" brzuch.... Wiadomość wysłana przez: Toxic Czerwiec 25, 2008, 13:56:01 Jaka to była ryba? Najprawdopodobniej zdechła z innych powodów, a brzuch otworzyły jej inne ryby - zaczęły ją konsumować.
Tytuł: Odp: Dla mojej rybki "pękł" brzuch.... Wiadomość wysłana przez: Atria_C Czerwiec 25, 2008, 14:18:51 A może masz coś ostrego w akwarium? Jakieś ostre muszle, zamki ?
Wiem,tylko domysły.. Tytuł: Odp: Dla mojej rybki "pękł" brzuch.... Wiadomość wysłana przez: 19maciej19 Czerwiec 25, 2008, 18:26:47 Moim zdaniem było tak>
Rybka była kotna Zdechła z niewiadomych przyczyn A rybki zaczeły sprzątać :P Tytuł: Odp: Dla mojej rybki "pękł" brzuch.... Wiadomość wysłana przez: primelka Czerwiec 25, 2008, 21:19:50 W moim akwarium ostrych przedmiotów nie ma... Co najwyżęj to liście lub ogon samca...
Tytuł: Odp: Dla mojej rybki "pękł" brzuch.... Wiadomość wysłana przez: Atria_C Czerwiec 26, 2008, 09:01:52 Wydaje mi się tak jak kolegom - zdechła i rybki ją "otworzyły". Teraz zostaje Ci obserwować inne rybki, czy nie zachowują sie podejrzanie i czy wszysko z nimi ok.
Powodzenia! :) |