|
Tytuł: Ubytek w łuskach bojowniczki Wiadomość wysłana przez: Toporek Luty 04, 2007, 16:45:02 Wczoraj wieczorem, jak zwykle robiłam ogólny przegląd rybek, sprawdzałam czy wszystko jest ok. Wszystko było w porządku. Zgasiłam światło i poszłam spać. Rano budzę się i patrzę a tutaj moja bojowniczka ma jakieś przejaśnienie na głowie. Przypatruję się dokładnie - to nie grzyb ani wrzżd, to też nie ospa rybia bo zbyt duże. Gdy przyjrzałam się dokładnie, odkryłam że może to być ubytek albo ugryzienie. To drugie można od razu wykluczyć bo w moim aqua (25l) jest 5 neonków i 3 danio oprócz niej. Więc zostaje opcja ubytku. jednak jak to sobie zrobiła??? Nie mam nic ostrego w akwarium. Tylko kamienie. Ale ona nie są ostre bo specjalnie je wybierałam i sprawdzałam. Czy taki uraz moze jej zaszkodzić? Czy może od niego zdechnąć? Jakie zastosować środki żeby to się szybko zagoiło?? :-\
Tytuł: Odp: Ubytek w łuskach bojowniczki Wiadomość wysłana przez: małgośka Luty 04, 2007, 22:20:48 To pewnie zwykłe otarcie. Bojowniki tak mają że lubią wpływać w wąskie zakamarki. I twoja Bojowniczka pewnie w ten sposób się otarła o coś. Możesz zastosować MFC żeby infekcji nie było i będzie ok. Łuski niebawem odrosną.
Tytuł: Odp: Ubytek w łuskach bojowniczki Wiadomość wysłana przez: lukas Luty 05, 2007, 01:04:51 nic nie rób, to błahostka i rybie nic nie będzie
Tytuł: Odp: Ubytek w łuskach bojowniczki Wiadomość wysłana przez: małgośka Luty 05, 2007, 11:22:05 Tak się właśnie obawiałam że jak napiszę o MFC to ktoś powie że nie trzeba, ale z drugiej strony gdybym nie napisała ktoś by i tak na to wpadł ;). No tak czy tak twoja rybka będzie zdrowa. Mój Bojownik też tak miał i szybciutko przeszło samo bez leków.
Tytuł: Odp: Ubytek w łuskach bojowniczki Wiadomość wysłana przez: Toporek Luty 05, 2007, 19:18:45 Dzięki!!! Już się bałam ze to coś poważnego... Widać już że rana powoli się goi. Bardzo lubię tę bojowniczkę i bałam się ze przez to moge ją stracić. Mam pytanie:
Czy jeśli moje rybki przebyły ospę rybią, żadna nie zdechła, wszystkie wyzdrowiały bo zauważyłam objawy choroby wcześnie, to muszę wymieniać wodę, żeby zapobiec ponownemu zarażeniu? Zależy mi na odpowiedzi na to pytanie bo niedawno zmieniałam wodę a potem podmieniałam ją i nie chciałabym żeby rybki zbytnio się stresowały. Tytuł: Odp: Ubytek w łuskach bojowniczki Wiadomość wysłana przez: małgośka Luty 05, 2007, 20:53:59 http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php/topic,9054.0.html
tu jest odp. na twoje pytanie |