Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Biotopy => Azja => Wątek zaczęty przez: Rafu24 Sierpień 04, 2006, 18:54:53



Tytuł: Samica bojownika agresywna?
Wiadomość wysłana przez: Rafu24 Sierpień 04, 2006, 18:54:53
Hej mam jedną samicę bojownika i kupiłem sobie drugą. Ale ta nowa zaczeła atakować moją dawną samicę. Myślałem że będzie tak przez chwile ale tak jest cały czas. Czy to wogule możliwe? Może jak kupie samca to się coś zmieni?


Tytuł: Odp: Samica bojownika agresywna?
Wiadomość wysłana przez: Boo Sierpień 04, 2006, 19:06:27
Bojowniki to niezbyt towarzyskie względem siebie rybki, są nawet dość terytorialne. Nawet samice. Dokup samca i może przestaną się wzajemnie postrzegać jako zagrożenie. Zaczną bać się go i sytuacja między nimi się uspokoi. On je ustawi  ;D.

Jeśli nie masz, postaraj się o jakieś kryjówki dla nich, np. roślinki, korzenie, kokosy, zamki, statki, wedle uznania. Inaczej mogą się zamęczyć.


Tytuł: Odp: Samica bojownika agresywna?
Wiadomość wysłana przez: A-smi Sierpień 04, 2006, 19:09:29
Jeśli nie masz, postaraj się o jakieś kryjówki dla nich, np. ..... zamki, statki, .

Aby nie takie badziewia  :o .


Tytuł: Odp: Samica bojownika agresywna?
Wiadomość wysłana przez: Ropek Sierpień 04, 2006, 19:17:34
Cytuj
Jeśli nie masz, postaraj się o jakieś kryjówki dla nich, np. ..... zamki, statki, .

Aby nie takie badziewia.
Raczej kwestia gustu, nie ?

To samo co pisal Boo. Bojowniki (samice również) maja to do siebie ze nie zawsze akceptuja sie nawzajem.
Spróbuj dołozyc samca.


Tytuł: Odp: Samica bojownika agresywna?
Wiadomość wysłana przez: męczykoń Sierpień 16, 2006, 18:03:07
heh, to ja dzisiaj poszedlem do zoologa po bojownika, okazalo sie ze to samiec, ale ja bedac przekonany ze w domu mam juz samice to postanowilem rybke przygarnac, mam 80 litrow, troche kryjowek, ale po tym co do tej pory zobaczylem to widze ze bede musial znacznie zwiekszyc ilosc kryjowek, tak porownujac obie te rybki nie widze w zasadzie miedzy nimi roznicy, ale sprzedawca powiedzial ze ten pierwszy bojek to samica wiec bylem spokojny, teraz juz sam nie wiem czy nie "padlem ofiara" ataku dwoch samcow, ale to na dniach sie okaze jak sie beda wzgledem siebie odnosily, poczatkowo po dolaczeniu samca rzekoma samica w ogole nie reagowala ani samiec tez sie nie narzucal (jak to na poaczatku) pozniej jednak samca zaczely skubac gupiki ale szybko im sie to znudzilo, mam jeszcze 2 skalary, pare mieczykow, glona, byly 2 zlote rybki i zadnej z tych ryb nic samiec nie mowil, dopiero po ok 30 min niby samica zaczela krazyc i stroszyc sie na samca (nie wiem czy nie powinno byc odwrotnie :), nieco pozniej kiedy sie tak na siebie wspolnie stroszyly zaczelo dochodzic do regularnych atakow, zaczela sie tzw. wojna podjazdowa glownie ze strony samicy na samca, w pewnym momencie tak go zlapala ze musialem odlaczyc ja drugim koncem podbieraka, w rezultacie pol ogona zniklo (pozarly go gupiki :), nastepnie bojek niebieski czyli samiec nie chcac byc zbytnio pokrzywdzonym sam rzucil sie do ataku i bojkowi czerwonemu rowniez pol ogona urwal (tez zjadly go gupiki :)
 nie mialem wyboru i przelozylem domniemana samice do mniejszego akwa, a samca zostawilem zeby sie przyzwyczajal, wpuszcze z powrotem kiedy zakupie wiecej roslin i kryjowek, no wiec tak sie bawia bojki u mnie i raczej przestrzegam przed kupowaniem jesli ktos nie ma pewnosci co do plci bojkow, no chyba ze jest duzo kryjowek, ale jak beda wzgledem siebie nawet kiedy bedzie duzo kryjowek tego jeszcze nie wiem

i jeszcze pytanko: czy jest jakas charakterystyczna (bardzo) cecha dzieki ktorej rozroznie samca od samicy?


Tytuł: Odp: Samica bojownika agresywna?
Wiadomość wysłana przez: michael_game Sierpień 16, 2006, 21:57:36
siemka. popieram wczesniejsze wypowiedzi kup samca i wtedy samice sie zaprzyjaznio bo bedo sie go baly tylko czasem nie dokupuj 2 samców bo wtedy bedziesz mial masakre :D  <papa> pozdro mike


Tytuł: Odp: Samica bojownika agresywna?
Wiadomość wysłana przez: męczykoń Sierpień 16, 2006, 22:37:41
masakra masakrą, ale powiedz czy widziales kiedys walke dwoch bojkow samcow?
ja swoje na chwile odstawilem od siebie poki nie zrobie duzo wiecej kryjowek, ale widok 2 bojkow trzymajacych sie jeden drugiego za ogon i tak fajnie kolka robily w wodzie, taki wir, moze walca tanczyly? to co by bylo gdyby wpuscic 4 samce...heh mozna zaklady bukmacherskie otworzyc i obstawiac  ;) oczywiscie tak naprawde nigdy za czyms takim nie bylem, nie jestem i nie bede


Tytuł: Odp: Samica bojownika agresywna?
Wiadomość wysłana przez: Darex9 Sierpień 16, 2006, 23:04:11
Dwa samce w jednym akwarium sa dla siebie wrogami i nigdy nie beda sie tolerowac . a co do rozroznienia plci to samiec ma o wiele dluzsze pletwy niz samica.

tu mozesz sobie troszku poczytac o bojownikach : http://www.imm.org.pl/bird/bojownik.htm


Tytuł: Odp: Samica bojownika agresywna?
Wiadomość wysłana przez: lukas Sierpień 17, 2006, 00:46:01
zdażają się samce z krótkimi płetwami sprzedawane jako samice (samic z długimi płetwami nie ma). w takim przypadku nalezy obejżec okolice odbytu ryby. U samic zawsze widoczne jest białe pokładełko (najczęsciej widoczne w postaci białej kropeczki), samce tego nie mają