|
Tytuł: białe guzki na ogonie - ? Wiadomość wysłana przez: Roann Maj 31, 2006, 13:44:42 Witam
Mam problem ze zmieniakami :-\. Od pewnego czasu pojawiają im się białe, podskórne guzki, głównie na płetwie ogonowej, pomiędzy promieniami. Guzki takie widać też w tkance u nasady ogona (mam odmianę "Gold" o trochę przezroczystej skórze - to widać). Po pewnym czasie guzki albo się wchłaniają? albo pękają na zewnątrz. W tym miejscu ryby tracą kilka łusek. Próbowalem FMC, baktopuru i przemywałem te miejsca rivanolem - z miernym skutkiem (oczywiście nie wszystko na raz). Ryby chowają się między roślinami, chociaż do karmienia wypływają i normalnie jedzą. Mimo tego nie rosną i są apatyczne. Dodatkowo odchody w większości są śluzowate (za radą forumowiczów zmieniłem dietę na bardziej lekkostrawną, roślinną - też bez skutku). Nie mam pomysłu jakiego paskudztwa mogą to być objawy ??? Będę wdzięczny za wszelkie pomysły ;) PS To napewno nie jest ospa - też miałem, zwalczyłem - przy ospie guzki są prawie na zewnątrz, tu widać wyraźnie że są w skórze. PSII Nie widać tych objawów na innych gatunkach (razbory, kiryski, zbrojniki, bocja) Tytuł: Odp: białe guzki na ogonie - ? Wiadomość wysłana przez: Seboos Czerwiec 01, 2006, 12:07:37 Być może są to jakieś pasożyty ...
Tytuł: Odp: białe guzki na ogonie - ? Wiadomość wysłana przez: yanar Czerwiec 03, 2006, 16:43:47 jedna z moich ryb też to ma! też mysłałam,ze ospa,ale nie, ma to tylko jeden osobnik jak sie dowiesz co to to napisz
Tytuł: Odp: białe guzki na ogonie - ? Wiadomość wysłana przez: Tom32 Czerwiec 03, 2006, 19:05:46 Nie wiem czy to coś pomoże, ale znalazłem taką informację :
FLEXIBAKTERIOZA (Choroba bawełniana) Choroba posiada podobne objawy jak Pleśniawka. Chorobę tę wywołują bakterie oraz działanie toksyn i enzymów rozkładających białko wytwarzanych przez bakterie. Choroba rozwija się wewnątrz ciała, skrzelach i skórze. Chorobę może wywołać również stres wywołany transportem lub drastyczną zmianą środowiska życia ryby. Objawy: Białe kępki wokół pyska, Białe plamy na skórze, Przekrwione miejsca zapalne, Odpadające łuski. Leczenie: stosujemy kąpiele krótkotrwałe i długotrwałe dodając odpowiedni środek do wody np. Trypaflavine ( 3 kąpiele po 8 godz.) lub Chloromycetyny (40mg/1l przez 10-20 godz. ) Unikamy stosowania siatki. Pozdro Tytuł: Odp: białe guzki na ogonie - ? Wiadomość wysłana przez: Tom32 Czerwiec 03, 2006, 19:22:25 Znalazłem jeszcze takie coś :
Oodinioza - wywoływana jest przez bruzdnice Oodinium pillualaris lub Oodinium limneticum. Choroba ta często spotykana jest w akwariach i wprowadzana zostaje najczęściej wraz z żywym pokarmem. Objawy - pasożyt powoduje u ryby miejscowy guzek. Może on pojawić się na płetwach, w okolicach skrzeli, oczu, a także w nabłonku jamy gębowej. Leczenie - błękit metylenowy, kąpiel przez 8 dni w ilości 1g/100ml wody; trypaflawina lub akryflawina, kąpiel przez 5 dni w ilości 1g/100 litrów wody, z czego 1 ml na 4,5 litra wody; po 2 dniach dodaje się jeszcze 1ml. Detreomycyna w ilości 50-80 mg/1 litr wody, kąpiel przez 8 godzin, lub 6,6 mg/1 litr wody i kąpiel przez 8 dni. Mam nadzieje że pomoże. :) P.S. Warto inwestować w leki ?, może lepiej kupić nowego zmienniaka ? Drogie chyba nie są :) Tytuł: Odp: białe guzki na ogonie - ? Wiadomość wysłana przez: Piotrek1 Czerwiec 03, 2006, 19:26:48 u mnie oodiznoze wyleczylem takim lekiem jak "oodinopur" , ale to napewno nie jest ta choroba, oodiznoza objawia się takim złotym nalocie na całych rybkach , taki drobniutki złoty nalot, wiec to chyba raczej nie to.
Tytuł: Odp: białe guzki na ogonie - ? Wiadomość wysłana przez: malzonka Czerwiec 04, 2006, 07:55:00 Tom litości :( Jak Ci dziecko zachoruje to nie warto inwestować w leki, lepiej "zrobić" kolejne...
Lekarstwa nie są wcale tak bardzo drogie, więc bez przesady. Poza tym bierzmy pod uwagę, że ryby raz wyleczone niekoniecznie nigdy już nie zachorują. Tytuł: Odp: białe guzki na ogonie - ? Wiadomość wysłana przez: Tom32 Czerwiec 04, 2006, 17:08:38 Trochę absurdalne porównanie ;)
Oczywiście zyczę Roann'owi żeby wyleczył swoje rybki, ale leczenie ryb nieznając choroby wydaje mi sie conajmniej bez sensu. Pozdrawiam Tytuł: Odp: białe guzki na ogonie - ? Wiadomość wysłana przez: malzonka Czerwiec 04, 2006, 17:37:21 Oczywiście leczenie ryb nie znając choroby jest bez sensu gdyz mozna zaszkodzic a nie pomóc.
A porownanie, no cóż dosadne, ale absurdalne niekoniecznie ;) W każdym razie nie chodzi o porównanie a o zdrowie podopiecznych. Pozdrawiam również :D i życzę zdrowia ;) Tytuł: Odp: białe guzki na ogonie - ? Wiadomość wysłana przez: Roann Czerwiec 05, 2006, 07:59:22 Dzięki Tom32 - zaczynam się zastanawiać nad tą flexibakteriozą - choć zewnętrznie - ani nic w pyszczkach, ani wypadających łusek, czy białych plam nie ma. Może ma utajony przebieg - niestety nie mam w okolicy weterynarza który by się na rybkach wyznawał i obejrzał to pod mikroskopem. Jedyne objawy to te guzki i śluzowate odchody i niestety jeszcze to - pożegnałem się z jedną z platek - nie miała żadnych objawów i nagle dostała "puchliny wodnej" - spuchła jak balonik i niestety odeszła :( bez jakichkolwiek innych objawów. Kompeksowo sprawdziłem parametry wody w laboratorium, bo pomyślałem że może to jakieś zatrucie - i nic, wszystko w granicach normy. Dodam że te guzki pojawiają się tylko u platek - czyżby były bardziej podatne na tą chorobę ???
Tytuł: Odp: białe guzki na ogonie - ? Wiadomość wysłana przez: Tom32 Czerwiec 05, 2006, 12:19:39 Może sprawdź zródło z którego masz te ryby. Zobacz czy mają śluzowate odchody.
Moja samica mieczyka też miała biały guz na ogonie pod skórą i tez miała śluzowate odchody. Po jakimś czasie zniknął i odchody ma normalne. Napisz jeszcze czym karmisz swoje ryby. Pozdro P.S. Może podaj też parametry wody, bo w normie to mi nic nie mówi :) |