|
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: Seboos Luty 01, 2006, 15:33:26 Kolega postanowił mnie obdarować 2 molinezjami black molly. Chodzi o to, że jedynie w pracy możemy je sobie "przekazać". Stąd moje pytanie - w czym je przetransportować i jak coby wytrzymały te 8 - 9 godzin :?: Jest w ogóle takowa możliwość :?: Transport będzie samochodowy więc o temperaturę otoczenia nie muszę się martwić, pozostaje tylko kwestia czasu ...
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: bakuMGK Luty 01, 2006, 15:34:37 najlepiej sporawy sloik, wtedy w pracy odkrecisz wieczko i sobie beda zyly jak w mini akwa :D na pewno przezyja :!:
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: Kazik Luty 01, 2006, 15:35:38 albo worki foliowe do transportu rybek.
Musisz poprosić o nie w zoologu Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: bakuMGK Luty 01, 2006, 15:37:33 worki nie bo moze zabraknac tlenu w worku :!: lepiej sloik :!:
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: Kazik Luty 01, 2006, 15:45:15 Jeśli będzie to duży worek to nie zabraknie a po drógie to słoiki lubią przeciekać
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: bakuMGK Luty 01, 2006, 15:53:59 ze jak :?: lane szklo przeciekac :?: na jakim ty swiecie zyjesz :?: predzej worek peknie przypadkiem niz sloik :!: a to chodzi o to ze ma postac troche na biurku :!:
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: Kazik Luty 01, 2006, 15:57:16 Ale w samochodzie może przeciekać słoik między szkłem a zakrętką :wink:
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: bakuMGK Luty 01, 2006, 16:01:31 zalezy jak sie go postawi :!: no to mozna polaczyc te 2 rzeczy i wcisnac sloik w foliowke a potem go z niej wyjac :wink:
Tytuł: Re: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: Piotrek1 Luty 02, 2006, 15:37:15 Cytat: Seboos Kolega postanowił mnie obdarować 2 molinezjami black molly. Chodzi o to, że jedynie w pracy możemy je sobie "przekazać". Stąd moje pytanie - w czym je przetransportować i jak coby wytrzymały te 8 - 9 godzin :?: Jest w ogóle takowa możliwość :?: Transport będzie samochodowy więc o temperaturę otoczenia nie muszę się martwić, pozostaje tylko kwestia czasu ... prosze czy mógłbym z tobą pogadać przez gg albo na czacie jak tylko się da byłbym bardzo ale to bardzo wdzięćznyTytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: bakuMGK Luty 02, 2006, 17:47:20 co chcesz wiedziec dokladniej :?: to moze ja ci pomoge :!:
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: Piotrek1 Luty 02, 2006, 18:46:00 Cytat: bakuMGK co chcesz wiedziec dokladniej :?: to moze ja ci pomoge :!: wszystko o właściwościach wody na 260lile trzeba co2 i ile razy w tygodniu jakie ph twardość no3 po4 aby roślinki dobrze rosły :) Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: kafarski Luty 02, 2006, 19:39:25 Cytat: Piotrek1 Cytat: bakuMGK co chcesz wiedziec dokladniej :?: to moze ja ci pomoge :!: wszystko o właściwościach wody na 260lile trzeba co2 i ile razy w tygodniu jakie ph twardość no3 po4 aby roślinki dobrze rosły :) hehe a kto ci na to odpowie? są normy dopuszczalne na wszystkie mikro i makroelementy i nie można ich przekraczać ale dużo zależy od tego co będziesz miał w akwarium, ile światła , jakie rośliny , najważniejsze jaką masz wodę w kranie. musisz mieć też kilka testów na no3, pH,co2, po4 no i twardości dH i kH pozdrawiam. Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: bakuMGK Luty 03, 2006, 14:47:18 zastanow sie nad obsada a potem pogadamy o tym jakie stworzyc tam warunki wodne :!: idzie to wyregulowac tylko zalezy od rybek jakie chcesz miec :!:
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: diego74574 Luty 04, 2006, 23:31:28 Są takie tabletki tlenowe właśnie na takie okazje, trzeba wrzucić jedną i powoli przez kilka godzin tlrn się z nich ulatnia do tego najlepiej słoik 5 litrowy.
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: szymon_2006 Luty 05, 2006, 12:18:20 cześć proponuje worek foliowy albo 2 włożyć jeden w drugi!! takie worki są mocne ja wiozlem 6h i nic sie nie stało. A z tlenem to mozesz dac tabletke, ale... nie trzeba mozesz otwozyć worek na kilka minut to sie tlen napełni sam.
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: lukas Luty 05, 2006, 12:46:52 najlepiej użyć worka do transportu ryb. Wody nalać do połowy wysokości worka lub trochę mniej, resztę wypełnić powietrzem (zrobić to zwykłą pompką powietrza do akwaium). Dobrze zawiązać i tyle. Worek nalezy przechowywać w ciepłym miejscu. Dobrze byłoby go również zaciemnić, poprzez chociażby zawinięcie go w bluze , albo wsadzenie w jakieś pudełko. W ciemności ryby są spokojniejsze, przez co zużywają mniej tlenu.
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: kafarski Luty 05, 2006, 13:02:57 Cytat: lukas Worek nalezy przechowywać w ciepłym miejscu. Dobrze byłoby go również zaciemnić, poprzez chociażby zawinięcie go w bluze , albo wsadzenie w jakieś pudełko. W ciemności ryby są spokojniejsze, przez co zużywają mniej tlenu. jak kupowałem paletki to worek z rybą był wsadzany do mniejszego(czytaj - krótszego :wink: ) worka z czarnego plastiku. pierwszy raz się z tym spotkałem. najlepiej zawsze pakować większe ryby w pojedyncze worki. we dwie kaleczą się prawie zawsze. Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: bakuMGK Luty 05, 2006, 15:05:46 na pewno sie nie napelni a sloik to najlepsze rozwiazanie :!: ja znad morza wiozlem sobie pamiatke (glonka :P )w sloiczku i mi normalnie przezyl i juz ma 3 latka :D
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: ola177 Luty 28, 2006, 15:05:41 A czy jest możliwość żeby przewieżć rybki do Holandii? czy przezyją 9 godzin jazdy samovhodem i jakie powuinny mieć w tym czasie warunki?
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: mdramski Luty 28, 2006, 15:09:32 Przeżyć, przeżyją. Tylko, że istnieją stosowne przepisy dotyczące przewozu zwierząt. Należy sprawdzić czy ryby dopuszczone są do obrotu w danym kraju itp. No, chyba że zamierzasz uprawiać kontrabandę ;)
Najlepiej transportować ryby w workach, które umieszczamy następnie w styropianowym pojemniku lub po prostu w lodówce turystycznej. Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: kafarski Luty 28, 2006, 16:21:23 jeśli kupisz rybki w sklepie to nie ma potrzeby sprawdzać skąd pochodzą i czy nie ma ich w czerwonej księdze itp. ryby trzymaj w workach wypełnionych do 1/3 wodą i w jakimś pojemniku lub pudelku tekturowym, od czasu do czasu otwieraj worek i wpuść świerze powietrze. latem nie ma problemu bo jest ciepło ale teraz utrzymuj temp ok25 st w samochodzie i nie zapomnij o nich ,jesli pójdziesz do restauracji żeby nie zamarzły. wiozłem swoje 18 godzin w tamtym roku -przeżyły wszystkie.
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: mdramski Luty 28, 2006, 17:04:03 Czerwona księga to jedno, ale mi raczej chodzi o przepisy weterynaryjne, a te w każdym kraju są inne. Poza tym jak utrzymasz temperaturę 25 st. w samochodzie bez klimatyzacji ?
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: ola177 Luty 28, 2006, 17:21:12 Mam klime :)
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: lukas Luty 28, 2006, 17:22:41 W zasadzie samochodem osobowym mozna śmiało wozić ryby - trzeba mieć naprawdę ogromnego pecha, żeby ktoś Cie skontrolował i sie do rybek przyczepił. Nie wnikam czy jest to legalne czy nie, takie są realia.
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: mdramski Luty 28, 2006, 17:38:31 Tak, masz rację, ale znam takiego pechowca. Co prawda nie ryby przewoził, a żółwia stepowego i niewesoło to wspomina...
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: frytek Marzec 01, 2006, 15:25:57 Wedlug mnie to o zwierzeta nie wiem czy trzeba sie jakos specjalnie zajmowac (o ile to sie tyczy malych q: ) Mój wujek przewozil papuzki, ktore mialy z 10cm i sie uczepili PRZYCZEPY, ze nie miala jakis swiatelek q:
RE DOWN! Ahh ptasia grypa, zapomnialem. Ale to bylo z 2 lata temu q: Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: mdramski Marzec 01, 2006, 15:34:57 To zależy od dnia i godziny oraz humoru straży granicznej. Choć teraz w dobie ptasiej grypy, kontrole mogą jednak być.
Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: bakuMGK Marzec 02, 2006, 08:31:12 Cytat: mdramski To zależy od dnia i godziny oraz humoru straży granicznej. Choć teraz w dobie ptasiej grypy, kontrole mogą jednak być. co to ma wspolnego z tematem transport rybek :?: Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: delTORO Marzec 02, 2006, 13:12:47 Witam.
Do transportu niewielkich ryb dobre sa 5L plastikowe butelki po wodzie mineralnej z dużą zakrętką.Mają nawet rączkę do noszenia, no i nie tłuką się. Niedawno przenosiłem 2szt. podrośniętych ok.7cm glonojadów, i choć ich podróż trwała 24h, ryby zniosły to dobrze. delTORO Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: kafarski Marzec 02, 2006, 14:13:02 Cytat: mdramski Czerwona księga to jedno, ale mi raczej chodzi o przepisy weterynaryjne, a te w każdym kraju są inne. Poza tym jak utrzymasz temperaturę 25 st. w samochodzie bez klimatyzacji ? a co ma do tego klimatyzacja? w zimie ważne jest raczej ogrzewanie , a latem temperatura w środku nie przekroczy o dużo tej na zewnątrz. właśnie latem wiozłem swoje ryby bez problemów. Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: Tramal Marzec 02, 2006, 16:37:07 Jesli ktos bardzo sie obawia o transport ryb to warto w sklepie zoo zapytać się o styropianowy kontener do ich transportu. Nie pamietam ile to dokładnie kosztuje. Z drugiej stony mozna sobie taką skrzynie styropianową zrobic ze styropianu 2-3cm grubości. W takie pudło wkładamy worki z rybami. Worek woda do połowy a reszta powierze i całość zawiązana gumką recepturką.
Znajomy wozi tak ryby z czech na stopa do gdańska więc kawał drogi. Nie słyszałęm żeby miał jakieś probleny na granicy. Co do ptasiej grypy atakuje tylko zwierzęta stało cieplne - ptaki i ssaki. I jeszcze jedno powiem jako ornitolog amator dzalajacy w kregu fachowcoow. Tak naprawde nie wiadomo czy ta ptasia grypa to teraz idzie czy byla od lat - wcześniej nikt tego nie badał. Po drugioe na wiosne co roku padaja dziesiątki tysięcy kaczek, łabędzi i innego ptactwa - to normalne - padają słabsze osobniki z głodu - nikt nie udowodnił że ptaki w niemczech zabiła grypa - równie dobrze mogły byc nosicielami i zdechnąć na coś innego (np z głodu) powiem jeszcze jedno ciesze sie ze drób tanieje, zamroże sobie bo jak ptasia grypa przeminie znoow bedzie drozej. Pamietajmy mialy nas zabic wsciekłe krowy, przyszczate świnie a teraz zakatarzone kaczki. Owszem problemu nie wolno lekceważyć i odradzam macanie padłych dzikich kaczek kotów itp. Nie mniej dezynfekcha samochodów wjeżdżających do polski z niemiec lub zamkniecie granicy to pomysł ostatniego kretyna - wydanie kasy w błoto by poudawać że coś sie robi - żeby sie nie wydało że jesteśmy bezradni a tak jest w rzeczywistości. Bać sie nie ma co bo ptasia grypa jest jak HIV jak sie postaramy to nie złapiemy... Pozdr. Tytuł: Transport rybek Wiadomość wysłana przez: kafarski Marzec 02, 2006, 23:11:29 Cytat: Tramal Pamietajmy mialy nas zabic ... zakatarzone :!: kaczki. :!: Owszem problemu nie wolno lekceważyć i odradzam :!: macanie padłych dzikich kaczek :!: kotów itp. Nie mniej dezynfekcha samochodów wjeżdżających do polski z niemiec lub zamkniecie granicy to pomysł ostatniego kretyna - wydanie kasy w błoto by poudawać że coś sie robi - żeby sie nie wydało że jesteśmy bezradni a tak jest w rzeczywistości. Bać sie nie ma co bo ptasia grypa jest jak HIV jak sie postaramy to nie złapiemy... Pozdr. uu politycznie sie robi :D tak trzymaj tramal , ja tez nie lubię kaczora :roll: swoja droga chyba żartujesz o tej dezynfekcji samochodów? no ale te 100 000 euro na walkę z grypa musi gdzie pójść oprócz pensji kaczuchy :D |