Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Po długich i niebezproblemowych przygotowaniach wreszcie mogę ruszyć z koksem. Zacząłem wczoraj wieczorem. Dziś rano nie zdążyłem ze wszystkim. Niestety nie z braku możliwości wzięcia wolnego w pracy w tym tygodniu.

Trochę danych odnośnie zbiornika:

ZBIORNIK:
80x40x40 szkło 8mm (przód OW) 128l

-> Filtracja: Unimax 250

-> Oświetlenie:Pokrywa PCV - T5 2x24W(Philips 865 + Grolux)
-> Podłoże: JBL AquaBasis + żwir kwarcowy(granulacja 2-4mm)
-> Nawożenie: Na razie tylko potas i EC.

Tak z grubsza. Znacznie dokładniejszy opis zamieszczę już we właściwym temacie za jakiś czas.  :-)

Zaczęło się daaawno temu bo 1 maja. Nowy zbiornik stanął na tymczasowym miejscu :
(http://img213.imageshack.us/img213/1292/p1040414.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/213/p1040414.jpg/)

Miesiąc temu po zaopatrzeniu się w solidną szafkę...:
(http://imageshack.us/a/img708/7633/p1040602ou.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/708/p1040602ou.jpg/)

...akwa przyjęło ostateczne położenie:
(http://imageshack.us/a/img255/1475/p1040615o.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/255/p1040615o.jpg/)

Wczoraj mój  pokój ''zdobił'' zbiornik w takiej postaci oczekując na jutrzejszy poranek:
--edit-- 03.01.2013: //Niestety link wygasł a nie posiadam tej foty na dysku. Zdjęcie przedstawiało baniak zalany do polowy z wrzuconymi roślinami i włączonym oświetleniem. //

Widać rośliny od dobrych ludzi pływające w dojrzałej wodzie + dojrzały tymczasowy filtr wewnętrzny (również od dobrych ludzi - ludzia. :-) )

Tak, wiem - na razie nie ma się czym chwalić :D

Kolejne postępy:

Wysypanie substratu:
(http://img90.imageshack.us/img90/7626/p1040619a.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/90/p1040619a.jpg/)

Niestety kuj strzelił kolejne zdjęcie   :diabel:

W tej chwili zbiornik już obsadzony i odpalony.  :) Ma już pierwszych mieszkańców - dwa malutkie kreweciątka które przemyciły się wraz z wodą od kolegi  :D


Na razie nic nie pokazuje bo to co jest na chwilę obecną to tzw. aranż roboczy  :sleepy:
Staurogyne: :D
(http://img201.imageshack.us/img201/474/stauro.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/201/stauro.jpg/)

Podałem EC i potas. Światło na razie 5 godzin/dobę.

PS. Podroczę się troszke  :cool:
(http://img441.imageshack.us/img441/289/p1040620r.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/441/p1040620r.jpg/)

--edit--
Właściwy wątek dot. zbiornika: http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/(128l)-ozdobny-ogolniak/

Dolej wody aż pod krawędź pokrywy  ;)

Szkoda, ze od razu nie pomyślałeś o tle.

To było zdjęcie zaraz po posadzeniu roślin więc wody niewiele. Dojrzałej wody miałem niecałe 70l. Później uzupełniłem świeżą ;)

Napisałem że to na razie wersja robocza. Póki co to ma dojrzewać a nie wyglądać. Tło będzie.:)

Wolę oglądać niż czytać ;).

Każdy woli tylko że na razie nie ma czego oglądać :D Ale wszystko zmierza w słusznym kierunku :)

Dziś wykonałem pierwsze testy. Wynikami jestem pozytywnie zaskoczony (przynajmniej większością):

O ile dobrze pamiętam:

NO3 - 10-15 (http://e-gorniak.com/forum/images/smilies/icon_hura.gif)
GH - 12
KH - 4,5
pH - 7,4 (http://www.czfa.pl/images/smilies/razz2.png)
PO4 - 0,1
Fe - 0

Teraz tylko kwestia czy NO3 ma tendencję zwyżkową czy spadkową. Biorąc pod uwagę że od startu minął ledwie tydzień to raczej dopiero rośnie. Za tydzień kolejne testy :)

Ok, wstawie jedno zdjęcie. Ale i tak na prawdę nie ma się czym chwalić bo nie mam jeszcze drugiego planu a rośliny nie były jeszcze przycinane tak jak powinny. W każdym razie kilka dni temu rośliny na dobre odbiły.

(http://s1.img.pl/t/1208/187754p1040683.jpg) (http://s1.img.pl/v/1208/187754p1040683.jpg)

PS. Wczoraj ku mojemu zdziwieniu po załączeniu się światła w zbiorniku ujrzałem krewetkę hulającą po akwa :o Sądziłem że ona już dawno wyciągnęła nóżki a tu nie dość że still alive to jeszcze znacznie urosła. Ciekawe czym ona się na razie żywi ???

Dziś prócz krewetki która rośnie od momentu zalania do zbiornika zawitał mieczyk który ma przetrzeć szlaki reszcie właściwej obsady i wyeliminować nicienia którego zauważyłem trzy dni temu. Musiał się dostać wraz z roślinami. Ale do tej pory widziałem tylko jednego. :) Nie wiem czy to prawda ale ponoć obecność nicienia świadczy o dojrzałym zbiorniku. W tym tygodniu dla pewności zrobie test na NO2. Mieczyk śmiga żwawo - więc myślę że parametry nie są tragiczne.

Czy taki kamień się nadaje do akwa?
(http://s1.img.pl/t/1208/191754p1040700.jpg) (http://s1.img.pl/v/1208/191754p1040700.jpg)(http://s1.img.pl/t/1208/191755p1040701.jpg) (http://s1.img.pl/v/1208/191755p1040701.jpg)

polej go octem i jak nie będzie syczeć ani pienić możesz włożyć go do zbiornka ;)

Dzięki. Niestety po próbnym umieszczeniu w akwa okazał się zbyt jasny. Za bardzo rzucał się w oczy więc nie pasuje do aranżacji. Za to strasznie pasuje mi pewien kamień który miałem w swoim starym akwa 10 lat temu:
(http://s1.img.pl/t/1208/192562p1040704.jpg) (http://s1.img.pl/v/1208/192562p1040704.jpg)
Ma on widoczne świecące metaliczne punkciki i nie jest gładki. Z tym że miałem go kiedyś w starym zbiorniku przez dłuższy czas i nie było problemu. Myślicie że może być?

Jeżeli pasuje Ci wizualnie to jak najbardziej może być.

Doszło kilka nowych gatunków roślin  :-) Chociaż nie popisałem się z sadzeniem :-D

Zaczyna to jako tako wyglądać chociaż wciąż jeszcze nieco pracy zostało.
(http://s1.img.pl/t/1208/199907front.jpg) (http://s1.img.pl/v/1208/199907front.jpg)
(http://s1.img.pl/t/1208/199904nieostr.jpg) (http://s1.img.pl/v/1208/199904nieostr.jpg)
(http://s1.img.pl/t/1208/199905later.jpg) (http://s1.img.pl/v/1208/199905later.jpg)


Mieczyka nie widać - chrapał już pod korzeniem. ;)

Kilka dni temu zwiększyłem cotygodniową dawkę K2SO4. Większej liczbie roślin wyraźnie zaczęło brakować potasu. Teraz jest już lepiej.

Pare dni temu wykonałem test na NO2 który wykazał zero ;)

edit:
Dziś zacząłem podawać KH2PO4 ze względu na widoczny niedobór u zosterifolii. Fosforu wg testów nie mam praktycznie wcale a NO3 Wynosi ledwie 5.

Czekam na uwagi i opinie ;D

W zasadzie bardzo ładne to akwarium i przyjemne dla oka, ale aż się prosi o jakiś korzonek przed rogatkiem. Najlepiej taki rozgałęziony, skierowany w prawo.

Haha! Właśnie w planie jest dokładnie tak jak mówisz! Rozlożysty korzeń w tym miejscu :) Tylko szukam na razie takiego bezskutecznie.

Mała aktualka. Tym razem już z obsadą :-D

(http://s1.img.pl/t/1209/2096751.jpg) (http://s1.img.pl/v/1209/2096751.jpg) (http://s1.img.pl/t/1209/2096782.jpg) (http://s1.img.pl/v/1209/2096782.jpg) (http://s1.img.pl/t/1209/2096793.jpg) (http://s1.img.pl/v/1209/2096793.jpg) (http://s1.img.pl/t/1209/2096804.jpg) (http://s1.img.pl/v/1209/2096804.jpg)

babaulti po wylince  :D :
(http://s1.img.pl/t/1209/2096825.jpg) (http://s1.img.pl/v/1209/2096825.jpg)

(http://s1.img.pl/t/1209/2096836.jpg) (http://s1.img.pl/v/1209/2096836.jpg)

Niestety dziś podczas czyszczenia prefiltra znalazłem martwego neona w stanie rozkładu. Musiał się dostać między płaty gąbki a szybę. Po paru godzinach zauważyłem kolejnego - tym razem czerwonego. Na szczęście w porę zareagowałem. Odsunąłem gąbkę od bocznej szyby aby uniknąć podobnych sytuacji.

Już mam wyjaśnioną sytuację z fosforem ;) W sootę po podmianie podałem 1,0ppm PO4. Dziś zostało go tylko 0,25ppm :razz: Przy NO3 które po zarybieniu podskoczyło do 15-20. Skutek - trochę zielenic na szybach. Tak więc zwiększam podawanie KH2PO4 do 1,5ppm cotygodniowo.

Od dziś startuje z mikro :-D Ale ostrożenie 2-3ml 3x tygodniu (Profito). Rośliny zaczęły się domagać co nie dziwi - to już 1,5 miesiąca od startu :)

Ktoś ma jakieś spostrzeżenia?

Czy ta roślinka po środku wysoka to hygrophilia polysperma? Czy ona nie wypuszcza ci bocznych korzeni? Bo u mnie jest ich coraz więcej i średnio to wygląda.

Zgadza się. To polysperma ;) O ile mnie pamiętać nie myli moja reż na początku puszczała ale potem przestała. Za to heteranthera mi puszcza takowe cały czas.

Wypuszczanie korzeni przybyszowych jest często objawem braków w nawożeniu ale nie zawsze. Biorąc po uwagę że to polysperma to możliwe braki w marko np. czy podajesz fosfor i potas. Ale to już nie ten temat ;)

No właśnie - też pomyślałem, że czegoś brakuje w wodzie. Zacząłem podawać potas i żelazo (żelaza - zero wyszło mi w testach, potasu pewnie też nie ma), zobaczymy.
Ok, koniec tego offtopa :)

Nurtuje mnie jedna sprawa. Jak napisałem w pierwszym poście moje oświetlenie to: Grolux z tyłu i zwykła 865 z przodu. Dziś zamieniłem te świetlówki miejscami. Z jakiego powodu? Z takiego że po pierwsze:
1.Rośliny trzeciego planu wreszcie wyglądają na zielone a nie żółte
2. W końcu widzę wszystkie ryby pływają po zbiorniku a nie jak do tej pory tylko połowę obsady, gdyż niektóre wolały częściej przebywać w ukryciu.

Zastanawia mnie czy jeżeli pozostawie świetlówki w takim ułożeniu nie będzie to miało jakiegoś znaczącego wpływu na rośliny? Wiem że teoretycznie barwa 8500k między innymi wpływa na rośniecie roślin w góre a 6500k bardziej na krzewienie się i rośnięcie wszerz więc z tego (czy innych?) powodów najczęściej barwą ciepłą doświetla się plan trzeci. W tej chwili obie świetlówki są dosyć blisko siebie mniej więcej na środku zbiornika. Czy tak mogę zostawić?

Skoro obie są na środku to kolejność nie ma już tak dużego znaczenia więc możesz tak zostawić.

Dzięki.  ;) A jeżeli byłyby bardziej oddalone?

Tym bardziej nie ma znaczenia bo światło pada pod większym kątem.

Co to za cholerstwo zaczęło mi porastać rośliny? Możliwe ze to od gałęzatki w którą się zaopatrzyłem?

(http://s1.img.pl/t/1210/249589p1040870.jpg) (http://s1.img.pl/v/1210/249589p1040870.jpg) (http://s1.img.pl/t/1210/249592p1040869.jpg) (http://s1.img.pl/v/1210/249592p1040869.jpg)

Jak się tego pozbyć?

Dla czego nie wstawiasz zdjęć ? łatwiej było by komukolwiek odpowiedzieć na twoje pytania, nie mówiąc już o tym, że foty motywują do przeglądania wątku ;).

Pozdrawiam.

Anubisie zdjęcia były ale chyba nie dane ci było ich zobaczyć  ;D
Pewnie serwer upload się przyblokował może zobaczysz jak poczekasz
Jak dla mnie dziwny glon więc być może jest to gałęzatka  <papa>

Jak dla mnie jest to odmiana krasnorostów. Roztarta w palcach ma specyficzny i bardzo trwały zapach (nie mylić z tym od sinic). Ogólnie bardzo ciężkie do zwalczenia, o ile nie mylę się z identyfikacją.

Szakallo, masz rację, wcześniej mi się nie wyświetliły.

Ducze nie uważasz że za długie one na krasnorosty?
Może to odmiana jakiś zielenic? np skrętnica

Głowy nie dam, ale krasnorosty również mogą występować w takiej postaci. Są dość sztywne i twarde i śmierdzą. I jeżeli to to, to ciężko to będzie zwalczyć w 100%. Ale u mnie występowały w pewnej ilości, głównie wśród małego heńka i raczej się nie rozprzestrzeniały.

Na bank nie są to krasne  ;) Na 90% to nitki Rhizoclonium. Odmian nitek jest od cholery.

Po wyleczeniu ospy pojawiły się problemy. Ewidentnie pojawiły się po kuracji dlatego też z nią wiąże te komplikacje.

Coś (prawdopodobnie jakiś pierwiastek) blokuje mi wchłanianie. W czwartek po podmianie dodałem 1,5ppm PO4. Dziś tego fosforu mam 2,5ppm :O Fakt że zrobiłem czystkę zosterifolii, ale jedna roślina nie powinna tu mieć tak kolosalnego znaczenia. Rośliny przystopowały. Nawet próba podgonienia przez podanie 30ppm potasu nie przyniosło rezultatu choć rośliny czasami bomblują :cyklop:

Skutkiem braku wchłaniania przez rośliny (chyba) wspomniana plaga nitek.

To raczej nitki Rhizoclonium. na 90%


Znalazłem zdjęcie w necie które idealnie oddaje to co się dzieje obecnie:
(http://www.blog-akwarystyczny.pl/wp-content/uploads/2011/09/DSCF4664_hewspne.jpg)

Wyniki testów z dzisiaj:

PO4 ok 2,5ppm (w czwartek podałem zaledwie 1,5ppm)
NO3 - tylko 10
twardości mi skoczyły (może to efekt napowietrzania w czasie kuracji - wytrącenie CO2)
GH - 14
KH - 7
pH - 7,4
Fe - 0,1

Po rozmowie ze specem podejmuje następujące środki przeciwnitkowe:

- zaciemnienie zbiornika na 4 dni. Przez ten czas dwukrotne dawki EC (4ml/dzień)
- wstrzymanie mikro
- wstrzymanie fosforu

Cholerne nitki!!!

Słyszałem, że zaciemnianie na 4 dni nie jest za dobrym sposobem bo może nastąpić ,,efekt jojo". Pozbędziesz się nitek, ale przez odkrycie rośliny nie będą pobierały składników i po odkryciu glony powrócą z większą mocą gdyż będą miały dobre warunki.

Polecam Ci wyczyścić całe akwarium, zakupić kilka kosiarek oraz tabletki Tetra Algo Stop Depot. Tak właśnie się z nitkami uporałem.

Zobaczymy co będzie. Trzeba próbować wszystkiego. Nitki jeśli ustąpią to niekoniecznie muszą wrócić jeśli parametry wrócą do normy. Tym bardziej że po przywróceniu światłą będę podawać 4-krotne dawki EC.

Mówiłem, że głowy nie dam :) Ale jeżeli są twarde i o charakterystycznym zapachu to ciągle stawiam na krasnorosty. Jeżeli delikatne i miękkie to zielenice.  Poza tym zielenic łatwo się pozbyć w roślinnym baniaku, zbilansować makro i mikro i znikają szybko. A założę się, że z tym cholerstwem walka łatwa nie będzie ;)

Heteranthera ma bardzo duże spożycie wszelkich odżywek, podczas walki z glonem mocne jej cięcie nie jest najlepszym rozwiązaniem. Podajesz CO? Ja mam teorię, że z takimi nitkami, najłatwiej walczyć lekko przedawkowując nawozy, ale to przy podawaniu zwiększonej dawki CO2 i raczej mocniejszym świetle.

Wcale mi to krasnych nie przypomina. To nie żadne krasnorosty. Są bardzo miękkie i rozwalają się w palsach. Gorzej jak wata. Zielenice mam przy niedoborze PO4 (teraz mam nadmiar) w postaci zielonych kropek na szybie. Te nitki to rhizoclonium tak jak pisałem. CO2 niestety nie posiadam. Z testów wynika że fosfor jest zbyt wysoki więc na razie uporam się z tym i zobaczę co będzie. Zaciemnienie, podmiana 35% i przedawkowywanie EC też powinno coś dać. Jeśli nie pomoże to się będzie myśleć co dalej ;)
Dzięki za odpowiedzi :)

No jak miękkie i się rozpada to masz rację. Ja miałem bardzo podobnie wyglądające, ale twarde i sztywne (jakkolwiek to brzmi ;)

Lanie powiększonych dawek EC to dobra droga.

Znalazłem na roślinyakwariowe.pl
Przyczyny występowania:
- tzw. "stara woda", czyli woda bogata w kwasy organiczne pochodzące z metabolitów ryb i rozkładu roślin (COD).
Zbyt mocne oświetlenie.
Przenawożenie żelazem.
Niedobór CO2 (często pojawiają się gdy skończy się gaz w butli)

Zwalczanie:
- dobrze sprawdza się dodanie torfu włóknistego do filtra - zawarte w nim garbniki wpływają limitująca na namnażanie się tych glonów.
- korzystne jest zwiększenie dawek podawanego azotu za pomocą nawozu azotowego np. Easy-life Nitro. Musi to być nawóz bez dodatku fosforanów, które w przypadku zakwitu glonów należy ograniczyć.
- jeśli pozwala na to obsada ryb - nalezy wprowadzić do akwarium Krewetki Amano, w ilości min 1sztuki/litr (doraźnie)
- 3-4 krotne dawki preparatu "CO2 w płynie" powodują uszkodzenie nitek bez negatywnego wpływu na rośliny i zwierzęta w akwarium
- bardzo dobry rezultat można osiągnąć stosując preparat Femanga Algen Stop General, które świetnie niszczy wszelkie glony nitkowane.

Zapobieganie:
- warto posiadać w akwarium Krewetki Amano, które chętnie jedzą glony nitkowate.
- stosowanie lampy UV w systemie ciągłym, która zabija zarodniki glonów rozprzestrzeniające się w wodzie.

Żródło: http://www.roslinyakwariowe.pl/artykuly/glony-i-sinice/przewodnik-glony-w-akwarium.html#5#ixzz2AsZGgGmQ
Serwis Roślin Wodnych i Akwariowych

Też to czytałem, ale akurat nie biore sobie tego bardzo do serca bo na RA.pl zbyt wiele głupot się naczytałem. Jeśli chodzi o tematy glonów polecam tę stronkę:
http://www.holenderskie.pl/forum/viewtopic.php?t=26908

 :)

Wczoraj wyjąłem na chwilę limnobium i włożyłem je do naczynia. Zauważyłem że na limnobium były jakieś dziwne formy życia:

http://youtu.be/HyWOfjaF718

Widać jak jakieś robaczki chodzą po dnie i kilka wijących się nitek. Co to może być? Przypomne że podczas startu baniaka miałem nicienia. Ale wydaje mi się że to jest coś innego :|

Małe zoo masz w tej bańce...
te małe na dnie to zapewne niegroźne oczliki, ale bardziej martwią mnie te "wicienie"...