|
Tytuł: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: picekwyspa Kwiecień 24, 2010, 13:03:20 Po podmianie wody 1/3 rybki zrobiły się strasznie płochliwe .
Czytałem ze można dodać soli do wody w przypadku paletek , czy można tak samo z brzankami ? Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: asagoth Kwiecień 24, 2010, 13:25:35 Szczerze mówiąc pierwsze słysze o dodawaniu soli do wody w celu zmniejszenia stresu związanego z ingerowaniem w akwa
mógłby mi to ktos logicznie wytłumaczyć, tzn jak to działa?? Zapewnij im więcej kryjówek, zrezygnuj z głośniejszej muzyki w pokoju z akwarium, być może jakaś ryba je płoszy lub akwa stoi np przy drzwiach czynników może być bardzo dużo i tu bym poszukał problemu Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: Hubikopter Kwiecień 24, 2010, 16:19:00 Nie sądzę, żeby sól była pomocna w tym zakresie, a woda odstana, parametry takie jak wcześnie, wprowadzałeś jakieś innowacje w akwarium, lub w sposobie wymiany wody??
Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: picekwyspa Kwiecień 24, 2010, 16:40:18 Kranówka ale mam dobrą kranówkę :)
Robiłem to co zawsze podmiana 1/3 i czyszczenie filtra mechanicznego . Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 24, 2010, 17:25:05 Dlaczego nikt nie napisał, że ryby z natury sa płochliwe?
Doszukujecie się koledzy nie wiadomo czego. Podmiana wody, grzebanie w akwarium to wystarczający stres dla ryb - szczególnie gdy nie są jeszcze zadomowione. Spokój i wszystko po jakimś czasie wróci do normy. Moje ryby panikuje co tydzień gdy podmieniam wody. Pływają z jednego końca akwarium na drugi. A jak przecieram szmatką z zewnątrz szybę - zaznaczam, z zewnątrz nie wewnątrz, to jest dramat. Nie wiem dlaczego akurat na to reagują najbardziej. W każdym razie po chwili wszystko wraca do normy. No i nie zapominajmy, ze palety to też płochliwe ryby. Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: aresik Kwiecień 24, 2010, 18:33:50 dodaje się soli w przypadku chęci uśmircenia ryby z powodu nie wyleczalej choroby tj., wrzucasz rybę do dobrze posolonej wody i wkładasz ją do zamrażarki w ten sposób ryba nie odczuwa stresu tylko po prostu robi się z niej sopelek
Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: um Kwiecień 24, 2010, 19:50:00 A moje ryby wpływają mi czasami same do siatki albo podpływają tak blisko odmulacza, że muszę uważać, żeby którejś nie wciągnąc O0
Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: asagoth Kwiecień 24, 2010, 20:46:55 Dlaczego nikt nie napisał, że ryby z natury sa płochliwe? Doszukujecie się koledzy nie wiadomo czego. Podmiana wody, grzebanie w akwarium to wystarczający stres dla ryb - szczególnie gdy nie są jeszcze zadomowione. Spokój i wszystko po jakimś czasie wróci do normy. Moje ryby panikuje co tydzień gdy podmieniam wody. Pływają z jednego końca akwarium na drugi. A jak przecieram szmatką z zewnątrz szybę - zaznaczam, z zewnątrz nie wewnątrz, to jest dramat. Nie wiem dlaczego akurat na to reagują najbardziej. W każdym razie po chwili wszystko wraca do normy. No i nie zapominajmy, ze palety to też płochliwe ryby. Można odróżnić naturalny stres ryb od jakiejś nadmiernej płochliwości, jeśli ktoś pisze temat na forum akwarystycznym z góry zakładam że jest to coś nienaturalnego z tąd moje domysły co do źródła stresu Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: bebikk Kwiecień 24, 2010, 20:57:54 moje brzanki mialy tak na poczatku ze byly strasznie plochliwe, z natury one zeruja przy dnie, ale teraz kiedy zblizam sie do banki to od razu podplywaja do gory i chca papu :D imo kwestia czasu az sie przyzwyczaja i beda instynktownie wiedzialy ze nie stanie sie im krzywda
ale to tez zalezy na pewno z jakiego zrodla pochodza, moze byly w jakis meczacy lub "bolesny" dla nich sposob wylawiane stad sa tak mocn plochliwe Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: Hubikopter Kwiecień 24, 2010, 22:00:27 A która to tak w ogóle podmiana wody ???, bo ryby tak jak już Mrs napisał rybki zawsze się stresują przy podmianie wody, ale z treści pytania wynika, że nie jest to dla nich naturalne.
Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: picekwyspa Kwiecień 24, 2010, 22:05:10 Tak wiem że są to płochliwe rybki.
Podmiana co 2 tygodnie kranówka 1/3 co dwa tygodnie i już nie pamiętam ile ich było. Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 24, 2010, 22:39:14 Tak wiem że są to płochliwe rybki. Jak długo masz ryby?Podmiana co 2 tygodnie kranówka 1/3 co dwa tygodnie i już nie pamiętam ile ich było. To, że wcześniej ryby nie dawały oznak strachu nie znaczy, że się nie bały. jak duzo masz roślin? Może robiłeś przycinke? Może wcześniej ryby chowaly się w krzakach podczas zabiegów pielgnacyjnych a po ewentualnej przycince nie miały gdzie się schować stąd Twoim zdaniem zwiększona płochliwość? Ryby nie stają się same z siebie płochliwe. Jeśli wcześniej normalnie zmieniałes wode i wszystko było ok a teraz ryby się boją to problem nie leży w wodzie. Może przestawiałeś aranż zbiornika lub coś co zaburzyło ich spokój? [Można odróżnić naturalny stres ryb od jakiejś nadmiernej płochliwości Tak?Rozwiń to, proszę. Kiedy ryba jest naturalnie płochliwa a kiedy nadmiernie płochliwa? Może dowiem się czegoś nowego. Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: asagoth Kwiecień 25, 2010, 00:05:33 Tak wiem że są to płochliwe rybki. Jak długo masz ryby?Podmiana co 2 tygodnie kranówka 1/3 co dwa tygodnie i już nie pamiętam ile ich było. To, że wcześniej ryby nie dawały oznak strachu nie znaczy, że się nie bały. jak duzo masz roślin? Może robiłeś przycinke? Może wcześniej ryby chowaly się w krzakach podczas zabiegów pielgnacyjnych a po ewentualnej przycince nie miały gdzie się schować stąd Twoim zdaniem zwiększona płochliwość? Ryby nie stają się same z siebie płochliwe. Jeśli wcześniej normalnie zmieniałes wode i wszystko było ok a teraz ryby się boją to problem nie leży w wodzie. Może przestawiałeś aranż zbiornika lub coś co zaburzyło ich spokój? [Można odróżnić naturalny stres ryb od jakiejś nadmiernej płochliwości Tak?Rozwiń to, proszę. Kiedy ryba jest naturalnie płochliwa a kiedy nadmiernie płochliwa? Może dowiem się czegoś nowego. Prosze bardzo kupujesz ryby i wpuszczasz pierwsze 2 tyg kitrają się po kątach (normalne) Masz te same ryby już 2 mies pływają sobie i już się nie boją wpuszczasz jedną dużą rybe i te zbijają się w grupe i chowają się po krzakach (twoja wina) Tak jak napisałem wydaje mi się że kiedy ktoś pisze na forum w temacie że ryby zrobiły mu się płochliwe to logiczne jest chyba ze wpłynoł na to jakis czynnik zewnętrzny w końcu samo się nie robi, więc podałem kilka przykładów (czynników) na to skąd taka nagła płochliwość może wystąpić mrs strasznie uszczypliwy jesteś... masz jakiś problem ?? Odróżnić jest łatwo jeśli masz ryby dłużej i zaczynają być płochliwe... chyba logiczne że podczas obserwowania akwa poznajesz zachowania twoich ryb. Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: picekwyspa Kwiecień 25, 2010, 02:48:35 Tak jak by co ktoś nie wiedział
Podmiana 1/3 wody i nic nie robiłem Pytanie było jak uspokoić ryby jednak nie ma możliwości trzeba czekać aż im przejdzie Pozdrawiam i uważam za temat zamknięty Pozdrawiam Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: bebikk Kwiecień 25, 2010, 12:01:19 kupujesz ryby i wpuszczasz pierwsze 2 tyg kitrają się po kątach (normalne) zgodze sie i sie nie zgodze, zdecydowanie sa gatunki takie ktore sie wystrasza nowego osobnika, ktory nie koniecznie jest agresywniejszy od nich. Jednak na przykladzie moich brzanek to jest odwrotnie, dodaje nowe osobniki a one zaciekawione tak mocno ze jakby pod walke to podchodzilo (ale bez obrazen oraz strat)Masz te same ryby już 2 mies pływają sobie i już się nie boją wpuszczasz jedną dużą rybe i te zbijają się w grupe i chowają się po krzakach (twoja wina) no ale dyskusja moim zdaniem zbedna bo ile gatunkow ryb tyle zaobserwujemy innych zachowan, a to ze beda podobne do innego gatunku to nie musi uznaczac ze sa identyczne Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: asagoth Kwiecień 25, 2010, 12:20:52 kupujesz ryby i wpuszczasz pierwsze 2 tyg kitrają się po kątach (normalne) zgodze sie i sie nie zgodze, zdecydowanie sa gatunki takie ktore sie wystrasza nowego osobnika, ktory nie koniecznie jest agresywniejszy od nich. Jednak na przykladzie moich brzanek to jest odwrotnie, dodaje nowe osobniki a one zaciekawione tak mocno ze jakby pod walke to podchodzilo (ale bez obrazen oraz strat)Masz te same ryby już 2 mies pływają sobie i już się nie boją wpuszczasz jedną dużą rybe i te zbijają się w grupe i chowają się po krzakach (twoja wina) no ale dyskusja moim zdaniem zbedna bo ile gatunkow ryb tyle zaobserwujemy innych zachowan, a to ze beda podobne do innego gatunku to nie musi uznaczac ze sa identyczne No właśnie cały wałek w tym żeby umieć odróżnić naturalne zachowanie ryby od nienaturalnie wywołanego jakimś czynnikiem Często też ryby stają się płochliwe w początkowych stadiach różnych chorób... samo dołożenie świetlówki może sprawić że przez 2 tyg ryb prawie nie zobaczymy w zbiorniku Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 25, 2010, 12:24:02 mrs strasznie uszczypliwy jesteś... masz jakiś problem ?? W którym miejscu wykazałem się uszczypliwością? Prosząc o rozwinięcie tematu?Więcej dystansu, asagoth. kupujesz ryby i wpuszczasz pierwsze 2 tyg kitrają się po kątach (normalne) Może powiesz, że sie czepiam ale tematu wcale nie rozwinąłeś. Dodatkowo, ostatnie akapit nie jest prawdą.Masz te same ryby już 2 mies pływają sobie i już się nie boją wpuszczasz jedną dużą rybe i te zbijają się w grupe i chowają się po krzakach (twoja wina) Wpuszczanie ryb do pustego zbiornika i wpuszczanie nowych ryb powoduje tą samą reakcje - strach. Dla ryb ławicowych - zbijanie się w ławicę, dla ryb trzymanych pojedynczo, w parach lub haremach - chowanie się. To i to z czasem mija. Odławianie, dodawanie nowych ryb to naturalny proces zachodzący w akwarium. Dla ryb wychowanych w zbiornikach u prywatnych hodowców czy na farmach nie powinno to stanowić problemu, przynajmniej nie dłużej niż 24h. A teraz kilka słów odnośnie autora tematu i lękliwych palet. Kolega wpuścił ryby do akwarium które nie było dojrzałe. Kolega trzyma ryby stadne (palety) w liczbie ktore nie tworzy stada. 2 lub 3 sztuki. Kolega trzyba ryby w obsadzie nie pasującej do siebie. Może ryby są zarobaczone, stąd lękliwe i chowają się w krzakach. Tak czy inaczej lękliwe zachowanie ryb minie. Prędzej czy później, ale minie. Może, tak jak pisałeś, były wpuszczone nowe ryby. Może jakieś były odławiane. Może zmiana aranżacji zbiornika. Może wypompowując wodę lub odmulania dna, wystraszyły się odmulacza lub węża - może za blisko nich operował osprzętem. Stres to stres. Płochliwość to płochliwość. Nie ma czegoś takiego jak naturalny stres czy naturalna płochliwość. Ryby są z natury płochliwe - to jeden z mechanizmów obronnych - ucieczka w razie potencjalnego zagrożenia. Paletki są wyjątkowo płochliwe. Na muzyke bym nie stawiał. U mnie często muzyka leci głośno i ryby przez to nie panikują. Stawiam więc na ingerencje w akwarium poprzez niefortunne przestawienie czy ruszenie jakiegoś elementu dekoracji lub tak jak pisałem wyżej. podczas zabiegów pielęgnacyjnych kolega mógł przestraszyć palety wężami lub odmulaczem lub nawet niechcąco dotknąć tym ryby - to się zdarza. I jeszcze raz napisze. Nie jestem uszczypliwy w stosunku do kogokolwiek a na pewno nie do Ciebie. Więcej dystansu. Pozdrawiam. Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: picekwyspa Kwiecień 25, 2010, 13:26:46 Chmm temat był inny
"Jak uspokoic rybki " A nie kto co ma w akwarium mrs strasznie uszczypliwy jesteś... masz jakiś problem ?? A teraz kilka słów odnośnie autora tematu i lękliwych palet. Kolega wpuścił ryby do akwarium które nie było dojrzałe. Kolega trzyma ryby stadne (palety) w liczbie ktore nie tworzy stada. 2 lub 3 sztuki. Kolega trzyba ryby w obsadzie nie pasującej do siebie. Może ryby są zarobaczone, stąd lękliwe i chowają się w krzakach. Tak czy inaczej lękliwe zachowanie ryb minie. Prędzej czy później, ale minie. Może, tak jak pisałeś, były wpuszczone nowe ryby. Może jakieś były odławiane. Może zmiana aranżacji zbiornika. Może wypompowując wodę lub odmulania dna, wystraszyły się odmulacza lub węża - może za blisko nich operował osprzętem. Gdzie to wyczytałeś ? Post był pytaniem Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 25, 2010, 13:31:21 Miałeś opis w dziale "nasze akwaria".
To co masz w akwarium i w jakim etapie to wpuszczałeś ma ogromne znaczenie dla samopoczucia ryb i tego czy są lękliwe czy nie. Choćby trzymanie palet pojedynczo lub 2 sztuki może powodowac u nich strach. W każdym razie, jeśli coś się zmieniło to przepraszam. Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: picekwyspa Kwiecień 25, 2010, 13:34:50 Pomyłka nie mam paletek
Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: b0rn2bewild Kwiecień 25, 2010, 13:38:47 Miałeś opis w dziale "nasze akwaria". To co masz w akwarium i w jakim etapie to wpuszczałeś ma ogromne znaczenie dla samopoczucia ryb i tego czy są lękliwe czy nie. Choćby trzymanie palet pojedynczo lub 2 sztuki może powodowac u nich strach. W każdym razie, jeśli coś się zmieniło to przepraszam. Czytałem ze można dodać soli do wody w przypadku paletek , czy można tak samo z brzankami ? Sugerowałbym uzbroić się w cierpliwość, pod warunkiem że temu stresowi nie towarzyszą jakieś inne objawy. Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: picekwyspa Kwiecień 25, 2010, 13:50:19 Zapytałem się bo temat akwarium jest bardzo obszerny i potrzeba dużo czasu aby go dobrze poznać
Cierpliwość mam . Już jest lepiej trochę stratowały roślinki , a ogólnie obyło się bez strat. Tytuł: Odp: Jak uspokoic rybki Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 25, 2010, 14:06:15 Pomyłka nie mam paletek Pisałeś w poscie tytułowym o paletach to myślałem, że je jeszcze masz.Zapytałem się bo temat akwarium jest bardzo obszerny i potrzeba dużo czasu aby go dobrze poznać To dobrze, cierpliwość jest najlepszym lekarstwem.Cierpliwość mam . Już jest lepiej trochę stratowały roślinki , a ogólnie obyło się bez strat. Pozdrawiam. |