Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Akwarystyczne pogaduszki => Wątek zaczęty przez: hanka78 Lipiec 21, 2009, 12:53:51



Tytuł: Chyba odpudszczę
Wiadomość wysłana przez: hanka78 Lipiec 21, 2009, 12:53:51
Witam Wszystkich

Od kilku dni piszę na forum (tzn głównie zadaję pytanie ;) ) - bo mam zamiar z córcią założyć akwarium. Kiedy o okwarium nie wiedziałam nic - wydawało mi się to TAKIE PROSTE !!! akwarium, kamyczki woda i 20 rybek w 15 litrach..... jednak im więcej czytam tym więcej mam wątpliwości - czy w ogóle tego chcę   ? Tzn chnę - ale mam wrażenie , że sobie nie poradzę....z tymi sinicami... pierwotniakami... i innymi "cudami", których jak mi się zdaje nikomu nie udaje się uniknąć - i dopiero po ich przejściu można mówić że się jest akwarystą....... parametry wody to dla mnie czarna magia ???

Chciałam zapytać czy ktoś na tym forum uniknął poważniejszych problemów z głównie z zakażaniem wody (obojętne czym) ?
Ile kosztują testery do sprawdzania parametrów wody?
Jeżeli utzrumanie akwa w czystości jest serio takie trudne - to proszę odradźcie mi ten pomysł.....

hanka



Tytuł: Odp: Chyba odpudszczę
Wiadomość wysłana przez: justynadracz Lipiec 21, 2009, 20:00:47
ja tez zaczynałam od ZEROWEJ wiedzy, ale troche poczytałam ksiazki, na necie, rozne fora i mam akwaria:)


Tytuł: Odp: Chyba odpudszczę
Wiadomość wysłana przez: andrzejkowac Lipiec 22, 2009, 10:40:13
Spokojnie kobieto nie jest tak źle jak myślisz .Zwyczajnie zbyt dużo się naczytałaś o problemach akwarystyki z wyższej półki .Z koncentruj  się na założeniu akwarium popularnie zwanego low-tech czyli mniej światła minimum nawozów itp .Pójdzie bez większych problemów o ile nie będziesz nadgorliwa . Ja sam doszedłem tylko do problemów nitek i sinic dzięki eksperymentom z nawozami oświetleniem i Co2 jak nie miałem tych dobrodziejstw to nie wiedziałem co to glony .
I nie bój się dużego akwa im większe tym łatwiejsze w utrzymaniu jak masz miejsce i fundusze na nap. 200l to takie postaw .Do odważnych świat należy.A w razie problemów zawsze jest forum i kilka osób co doradzą . <papa>


Tytuł: Odp: Chyba odpudszczę
Wiadomość wysłana przez: Female_Raziel Lipiec 22, 2009, 12:51:32
Po pierwsze im wiekszy zbiornik tym łatwiej utrzymac czystosc, parametry i tym zadziej sie wymienia wode.
Napewno utrzymanie czystosci ulatwiaja zwierzeta odpadkozerne np. krewetki lub ampularia. Raz przegiełam z zarciem i szybko pozalowałam! Przekarmienie rybek moze doprowadzic do zatrucia zbiornika amoniakiem lub siarkowodorem!
Nigdy nie miałam problemu z glonami i pierwotnaikami. Nie wiem co ja takiego (nie)mialam, co (nie)mieli inni, ze costam im zakwitło. Moze poprostu zbiornik dojzewał tyle ile trzeba.
Polecam testy Karel Rataj. Jedno pudełko z testami to 15zł. Na sam poczatek potrzebne sa testy na NO2 i NO3, zeby kontrolowac dojrzewanie, a potem na Ph, Gh i Kh zeby okreslic czy rybkom jest/bedzie dobrze w naszej wodzie.
Ja mam "swieta trójce" (ph, gh, kh) za 45zł czyli za cene testów paskowych. Mialam paskowe, nie polecam. Skala jest tak krótka, ze nigdy nie wiadomo czy masz ph 7 czy 6,5. :(


Tytuł: Odp: Chyba odpudszczę
Wiadomość wysłana przez: andrzejkowac Lipiec 22, 2009, 13:15:12
Odnośnie testów na PH GH i KH to jeśli koleżanka nie będzie zmieniała parametrów wody tylko lała to co jest w kranie i wodę dostarczają jej wodociągi   to można je sobie darować i skorzystać z danych wodociągów które takie rzeczy podają na swojej stronie .Natomiast jeśli jest to woda z studni to wskazane jest sprawdzenie co i jak . <papa>


Tytuł: Odp: Chyba odpudszczę
Wiadomość wysłana przez: hanka78 Lipiec 22, 2009, 16:53:57
dzięki - już mi raźniej - może i dobrze, że mnie trochę opuścił ten zapała, żeby szybko, szybko byle szybciej, może mi ten strach wyjdzie na dobre - bo przynajmniej założę to akwa jak należy a nie od tzw d**y strony ;)


Tytuł: Odp: Chyba odpudszczę
Wiadomość wysłana przez: Female_Raziel Lipiec 23, 2009, 11:17:55
Odnośnie testów na PH GH i KH to jeśli koleżanka nie będzie zmieniała parametrów wody tylko lała to co jest w kranie i wodę dostarczają jej wodociągi   to można je sobie darować i skorzystać z danych wodociągów które takie rzeczy podają na swojej stronie .Natomiast jeśli jest to woda z studni to wskazane jest sprawdzenie co i jak . <papa>

No tak, tylko w samym zbiorniku moga zachodzic procesy zmieniajace parametry.


Tytuł: Odp: Chyba odpudszczę
Wiadomość wysłana przez: andrzejkowac Lipiec 23, 2009, 13:14:03
Jak będą zachodzić te zmiany ,jak duże one będą  i czy będą miały wpływ na ryby?


Tytuł: Odp: Chyba odpudszczę
Wiadomość wysłana przez: Female_Raziel Lipiec 23, 2009, 13:21:36
Jak będą zachodzić te zmiany ,jak duże one będą  i czy będą miały wpływ na ryby?

Chodzilo mi o glownie o obecnosc (nie)odpowiednich kamieni czy zwirku oraz fakt, ze rosliny spalaja zwiazki z wody itp. Kazda wieksza zmiana parametru ma wplyw na zwierzeta. Ich skala tez bedzie zalezec od wymienionych wyzej rzeczy.

Poprostu parametry kranowy niekoniecznie rowne sa parametrom w zbiorniku nawet jak nie lejesz ro czy nawozów.