Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Witam byłem dzisiaj w sklepie zologicznym chciałem kupić krewetki, ale zbytnio nic o nich nie wiem. Pani nie potrafiła mi odpowiedzieć jaki to jest gatunek. Poza tym chciał bym wiedzieć jak rospoznać samca i samice?
Czy z moimi rybami mieczyki molinezje i gupiki, a no i glonojad nie zrobią nic krewetką to akwarium ma pojemność 60l
I jak jest z rozmnażaniem krewetek czy jest to trudne czy nie no i czy jeśli krewetka jest w ciązy to musze ją odizolować od tych ryb bo np. zjedzą małe czy małe krewetki mogą się urodzić w zbiorniku ogulnym

po pierwsze ortografia!!!
Samica różni się od samca tym że ma siodełko czyli taki narząd na grzbiecie (pod pancerzem).
Żadna z twoich ryb nie zagraża dorosłym krewetkom ale młode będą zjadać.
Niektóre krewetki rozmnażają się łatwo a inne strasznie trudno. U niektórych trzeba samice przekładać do osobnego akwarium a u innych nie.

Ps
to akwarium jest za małe na mieczyki, molinezje i glonojady(zbrojniki niebieskie)

Kolego... po pierwsze to pomyśl nad zakupieniem większego akwarium, bo to jest dużo, dużo za małe dla glonojada, molinezji i mieczyków. Te rybki mogą zjadać młode. Poza tym jest w internecie dużo stron o krewetkach, radzę wpisać w google i sobie doczytać.
Aha, siodełko to nie narząd... To niezapłodnione jajeczka.

a racja :-[ pomyliłem się

co do akwarium to mam w domu cztery także te ryby w karzdej chwili moge przenieść do większego. A małe to zjadają czy są w 300l czy w dziesięciu

Skoro masz 4 akwaria to powinieneś o tym wiedzieć, że 60l to stanowczo za mało dla tych rybek. Proponuję przenieść ryby do innych, a w tym 60l zrobić krewetkarium - nie będzie problemu ani strachu, że któraś rybka zje Crystal Redkę za 15zł ;)

to nie chodzi o to czy krewetki kosztują 15zł czy 30zł tylko bez sęsu jest kupować coś co nie ma prawa żyć razem, a tak poza tym to dla mnie ucestnicy tego forum się na niczym nie znają. Kiedyś pytałem czy mieczyki molinezje gupiki neonki skalary glonojad i bojownik mogą żyć razem miało się to wszystko pozagryzać na wzajem jakoś żyją razem i nic sobie nie robią mam zamiar tam jeszce wpuścić krewetki.

Pisał kto coś o mojej ortografi dla informacji jestem dyslektykiem także prosze nie zwracać uwagi na moje błędy

To Ty trzymasz to wszystko w 60l? mieczyki, molinezje, skalary i glonojad nie nadają się do takiego małego akwarium. Argument, że "jakoś żyją" nie jest żadnym argumentem. Mieszkaj w 10 osób na 10 m2 - też przeżyjesz. Ale co to za życie? A Ty chcesz to takiego czegoś wrzucić krewetki. Nie wróżę im świetlanej przyszłości.
Szkoda, że są ludzie, którzy wiedzy nie mają, a zachowują się jakby wszystkie rozumy pozjadali, męczą zwierzęta i nie wpadną, żeby może jednak czegoś się dowiedzieć, albo chociaż posłuchać się rad tych, którzy mają większe doświadczenie.
Jakie masz parametry? Pamiętaj, że krewetki są bardzo delikatne i wymagają dobrych parametrów wody.
Co do dysleksji... teraz co drugi jest dyslektykiem. 

1. uszestnicy tego forum na czymś się znają,
2. do czasu - któregoś pięknego dnia skalary mogą sobie zrobić objad z neonów, bo narybek mieczyków molinezji i gupików napewno zjadają na okrągło. A co z warunkami - molinezje i mieczyki lubią inną wodę niż skalary i neony?
3. krewetki też zjedzą - a tych których nie zjadzą i tak nie zobaczysz bo się będą chować przed skalarami - większe krewetki szkliste czy filtrujące powinny sobie dać radę.
4. Ja też mam dyslekcję i dysgrafię.

Powodzenia.

W obozach koncentracyjnych też ludzie jakoś żyli :-\

Krewetki filtrujące są za duże do takiego akwa.