następny »

[ketjow]

Coś tej rybce dolega (Pyszczak Lombardzki) tylko nie wiem co. Myślę, że to OODINIOZA "choroba aksamitna" ale nie mam pewności bo nie wszystkie objawy występują, Rybka mocno sie wybarwiła (mocniej niż zwykle), zaczynają się strzępić płetwy, na końcach zbladły dodatkowo zmętniały oczy. Rybka wisi przy samej powierzchni wody bez ruchu, nie pobiera pokarmu a inne ryby ja atakują. Poniżej linki do fotek.

Link http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0cdc3e251fc20927.html
      http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/df42b7bc9924c5d6.html
      http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5679e66804b0f2a5.html
      http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/89e242265dcf972a.html

Nie mam doświadczenia z chorobami bo to pierwszy raz mi sie przytrafiło, choroby raczej nie zawlekłem bo od kilku miesięcy nic nowego nie wpuszczałem.
Proszę o pomoc!!!

[Piotrek1]

miałem oodinoze w swoim akwa tylko u neonek innesa, wlałem taki srodek jak oodinopur do akwa i niby przeszło im, jedna chyba tylko neonka mi nie  przezyła , ale to chyba tak dokładnie nie pamietam, wiec moze spróbuj , w zoo chyba po 10-15 zł tez nie pamietam

[lukas]

ten pyszczak z pewnościa nie ma oodiniozy.

Czy ociera się o dekoracje ? czy ma chwiejne ruchy (jesli tak to czy chwieje się na boki czy przód-tył) ? czy przyjmuje pokarm ? czy jest wychudzony ?

[ketjow]

Rybka w zasadzie przebywała przy powierzchni akwarium przy szybie schowana za liśćmi, nie miała chwiejnych ruchów, pokarmu nie pobierała no i padła, pod koniec wypadała jej łuska a na ciele miala plamy jak gdyby w tych miejscach nie było śluzu. Nie wiem co to było, ale inne ryby nie przejawiają oznak chorobowych. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to że nie wiem jak to "coś" dostało sie do akwarium. Od kilku miesięcy nic nowego do akwa nie wsadzałem z pokarmem raczej nic sie nie dostało bo karmię spiruliną i tabletkami. Wzasadzie rybka przekręciła się w 3 dni od momentu kiedy zauważyłem że z nią coś nie tak.