choroba to prawdopodobnie grużlica rybia (ale nie jestem pewna) tylko zadziwiają mnie te plamy na ogonie.przyczyną są bakterie Mycobacterium s.p.Choroba nieuleczalna. Należy natychmiast uśmiercić chore osobniki, pozostałą obsadą odizolować do osobnego zbiornika i obserwować.Śmierć rybkek w przypadku nie leczenia całej obsady.
objawy to: brak apetytu i wzrostu ryb, chudnięcie, wytrzeszcz oczu, nastroszenie i wypadanie łusek, bladnięcie kolorów.
ale również to może być puchlina wodna.Zapadają na nią ryby stare lub osłabione; przebywające długi czas w złych warunkach hodowlanych, przekarmiane, zwłaszcza pokarmem tłustym (wazonkowce).Powoduje śmierć całej obsady w przypadku nie leczenia.objawy to:
przebywa pod powierzchnią wody lub kryje się w roślinkach, nie przyjmuje pokarmu. Łuski są nastroszone, pokrywy skrzeli otwarte. Mogą występować płaskie bąble podskórne, skóra rozjaśnia się. Występuje wytrzeszcz oczu. Jama brzuszna wypełniona jest cieczą, brzuch rozdęty.Rybki w bardzo zaawansowanych stadiach należy natychmiast uśmiercić, roślinki spalić, akwarium dokładnie zdezynfekować, żwir wyrzucić. Można spróbować leczenia rybek w osobnym zbiorniku, jednak leczenie rzadko przynosi oczekiwane rezultaty. Kąpiele długotrwałe w r-rach antybiotyków:
- chloromycetyny: 5g /100L
- auromycyny (chlorocykliny): 1,3 g /100L
- penicyliny krystalicznej: 600 000 jedn. /100L
- streptomycyny krystalicznej: 600 000 jedn. /100L
Zbiornik ogólny dezynfekujemy jednorazowo za pomocą odkażalników, np.
-rivanol: 1g/500 l
-woda utleniona: 3% 1-3 cm3 /10L
