TheMarty
Zainteresowany
Wiadomości: 82
|
 |
« : Luty 16, 2005, 11:03:18 » |
|
Hej...
Mam w akwarium 7 mieczykow (bylo dwa razy wiecej) i jednego glonojada... Mieczyki jeden po drugim dostaja lekkiego bialego nalotu w tylnej czesci tulowia, jakos tak sie chowaja i sa markotne a potem niezawodnie zdychaja... Mam co prawda jakies leki, ale boje sie lac, bo jak raz (na samym poczatku mojego akwa) nalalem, to mi glonojad zdechl. Zreszta w opisie leku pisze, zeby nie stosowac jak sie ma rybki wcinajace glony i z podloza. No to co mam robic? Jak bede oszczedzal glonojada, to mi popadaja wszystkie mieczyki, jak wleje leku, zeby oszczedzic mieczyki, to padnie glonojad... Rece opadaja....
Na dodatek w ostatnim czasie straszliwie mi glony porosly (takie dlugie niteczki, przewaznie na roslinach) - niektore miczyki sobie te glony skubia i jedza...
|
|
|
|
|
Zapisane
|
TheMarty
-------------------------------------------------
112l zal. 2006. Obsada: molinezje, mieczyki, zalobniczki, neonki inesa, kiryski panda, bocje karlowate, zbrojnik niebieski.
|
|
|
|
mdramski
|
|
« Odpowiedz #1 : Luty 16, 2005, 13:14:58 » |
|
Widzę, że akwa 60 litrów. Po pierwsze nie trzyma się tylu mieczyków w tak małym akwarium. To dość spore rybki i zaleca się akwa od 100 litrów. Co do choroby - podejrzewam wstępnie pleśniawkę. Ale nie podałeś żadnych parametrów wody typu temperatura, pH i twardość. Powiedz więcej, to może ktoś Ci pomoże.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
TheMarty
Zainteresowany
Wiadomości: 82
|
|
« Odpowiedz #2 : Luty 16, 2005, 17:32:22 » |
|
No nie jest ich tak duzo (teraz tylko 7, w mojej sygnaturze nie jest up-to-date). Poza tym, juz wiele razy czytalem (m.in. tu na forum), jak to maja ludzie 10 neonkow, 6 mieczykow, ilos tam molinezji, glonojady, slimaki i wszystko w 60 litrach.... Nie zebym to pochwalal, ale nie uwazam, zebym tez mial nadmiar...
Woda ma temp. 25 sopni (normalnie), teraz podkrecilem lekko na 26. pH i inne takie (o ile wierzyc paskom) sa w miare w porzadku, tylko mam dosc wysoki poziom jednego z tych NO (NO2 lub NO3 nie pamietam teraz). Probowalem to zwalczac jakimis plynami stabilizujaymi i takie tam, podmiany wody, ale nic nie pomaga.... Moze paski sa do kitu...
Moze sie niejasno wyrazilem - domyslam sie, ze to jakas choroba i moze nawet plesniawka... Tylko ze wszystko co na ten temat czytalem, to "wlej leku do akwa"... Tylko, jak juz napisalem, wszytskie leki maja ostrzezenie, ze "(w skrocie) moj glonojad zginie....
Nie ma czegos co moge bezpiecznie wlac do akwarium, bez zabijania glonojada?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
TheMarty
-------------------------------------------------
112l zal. 2006. Obsada: molinezje, mieczyki, zalobniczki, neonki inesa, kiryski panda, bocje karlowate, zbrojnik niebieski.
|
|
|
|
mdramski
|
|
« Odpowiedz #3 : Luty 16, 2005, 17:35:43 » |
|
Pleśniawkę skutecznie leczy się nadmanganianem potasu, ale nie wlewa się tego do akwarium tylko robi się krótkotrwałe kąpiele. Pleśń nie lubi też wyższej temperatury.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tramal
Global Moderator
Super aktywny
Płeć: 
Wiadomości: 1355
I see You...
|
|
« Odpowiedz #4 : Luty 16, 2005, 18:38:07 » |
|
Najprostsza metoda na pleśniawke o ile to faktycznie ona to podniesienie temperatury powyżej 27*C nawt niech będzie 28* W wielu przypadkach pomaga bez stosowania leku. Oczywiści jeżeli ryby są bardzo zaatakowane to może być już za późno żeby im pomóc.
Do pleśniawki może b byc podobna Flexibakterioza atakująca głównie ryby zyworodne - choroba okrutna zbierająca całkiem niezłe żniwo właściwie porafi 100% obsady zniszczyć wygląda to tak że ryba staje się apatyczna i pływa pod powierzchnią lub chowa się , niedługo przed śmiercią wokół pyska i płetw pojawiają się ledwie widoczne niteczki waty znacznie delikatniejsze nić przy pleśniawce. gdzieś były już podane leki na tę corobę teraz dokładnie nie pamiętam wiem że pomaga zakwaszenie wody do ph poniżej 6.5 orazx dodanie do wody odrobiny soli akwarystycznej (zgodnie z instrukcją przewidzianą dla żyworódek) to0 pozewala unikać kolejnych zarażeń ale mocno zaatakowane ryby padną... Z Twoich opisów nie potrafię postawić pewnej diagnozy , ale tak jes w 90% postów kiedy trzeba sobie coś wyobraźić a nie zobaczyć na własne oczy, pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia
|
|
|
|
|
Zapisane
|
112,25
|
|
|
TheMarty
Zainteresowany
Wiadomości: 82
|
|
« Odpowiedz #5 : Luty 17, 2005, 11:49:11 » |
|
Ok.. Dzieki. Podgotuje wiec rybki nieco :wink:
|
|
|
|
|
Zapisane
|
TheMarty
-------------------------------------------------
112l zal. 2006. Obsada: molinezje, mieczyki, zalobniczki, neonki inesa, kiryski panda, bocje karlowate, zbrojnik niebieski.
|
|
|
TheMarty
Zainteresowany
Wiadomości: 82
|
|
« Odpowiedz #6 : Luty 22, 2005, 09:03:37 » |
|
Dalem temperature 27-28 stopni, do tego przez trzy dni stosowalem nipelna dawke eSHa 2000 (mam tez eSHa EXIT, ale wedlug ulotki lepiej chyba bylo to pierwsze). No i trzeciego dnia rybce zeszly te biale naloty, ale za to prawie wcale przestala sie ruszac, lezala sobie na dnie i ledwo dychala... A dzis rano trupek.... Super sa te leki, to trzeba przyznac... Zabijaja bakterie (czy grzyby) na smierc! .... wraz z pacjentem....
|
|
|
|
|
Zapisane
|
TheMarty
-------------------------------------------------
112l zal. 2006. Obsada: molinezje, mieczyki, zalobniczki, neonki inesa, kiryski panda, bocje karlowate, zbrojnik niebieski.
|
|
|
Tramal
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1355
I see You...
|
|
« Odpowiedz #7 : Luty 22, 2005, 10:33:00 » |
|
Nie zanm tego leku więc nie mogę się wypowiadać na jego temat... Ryba mogła poprostu być już bardzo osłabiona  niestety takie chwile to jedyny minus akwarystyki... |
|
|
|
|
Zapisane
|
112,25
|
|
|
ketsyrk15
Nowy
Wiadomości: 3
|
|
« Odpowiedz #8 : Styczeń 11, 2006, 08:57:29 » |
|
Mam pytanie wie może ktoś jak rozróżnic płeć u mieczyków weloniastych??prosiłbym o szybka odpowiedź  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
