następny »

[Tom]

2 dni temu zauwazylem u mojego kardynalka biala narosl na skrzelach (tylko z jednej strony). Poza tym zachowuje sie normalnie. Ok. miesiaca temu przebywal przy dnie akwarium schowany za roslinami. Przeszlo mu po ok. 1-2 tygodni i dolaczyl z powrotem do grupy. Od tamtej pory zachowuje sie zupelnie normalnie, jest troche smuklejszy od reszty, poza tym ok, tylko ta narosl i chyba sie powieksza. Pozostale ryby w akwa wydaja sie byc zupelnie zdrowe. Parametry wody, ph 7.8, tw. og. 9, tw. wegl. 5, temp. 21-22.

Prosze o rady.

pzdr

[Daffidof]

Spotkałem się kiedyś z tym objawem u naskalinków wężogłowych, próbowałem wielu leków i metod, niestety nic nie pomogło, ryby normalnie funkcjonowały, podchodziły nawet do tarła i odchowały młode, dopiero przy jakiejś innej zarazie padły z połową obsady, poczytaj o chorobach skrzeli i pasożytach, może będziesz miał więcej szczęścia.

[Atria_C]

Tom, może dałbyś zdjęcie tej narośli"?
Jak wygląda?CZy to taka chrostka, meszek?
Poczytaj o ospie, pleśniawce..

[Tom]

Nie tak latwo o fotke, zwinne bestie  . Zalaczylem dwie najlepsze. Dzisiaj juz narosl po calym obwodzie skrzeli. Nie ma zadnych innych 'kropek' na ciele, wiec chyba raczej nie ospa. Konsystencji 'waty' to to tez raczej nie ma. Wyrasta spod pokrywy skrzelowej, ktora jest juz dosc solidnie wypchnieta. Nie podjalem jeszcze zadnych krokow, moze mu zrobie kapiel w soli. W dalszym ciagu zachowuje sie normalnie, zadnych trudnosci z oddychaniem nie widze.

[Tom]

Sorry, cos mi sie zdjecia nie wyswietlaja

[Atria_C]

Nie pisz posta pod postem..
To coś takiego?
http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=13825.msg117458#msg117458

[Tom]

Dzieki Atria, musze przyznac, ze dosc podobne, szczegolnie u partnera. Jesli to kwestia jodu, to czy moge dodawac do wody zwyklej soli kuchennej jodowanej z fluorkiem? Na dzien dzisiejszy mam w akwa tylko gupiki i kardynalki. Gupiki na pewno dobrze to zniosa, nawet wskazane (nie jestem tylko pewien co do fluorku). Czy lepszy jest pokarm z dodatkiem jodu? Jakies doswiadczenia?

Wlasnie pobieglem zobaczyc jak sie ma i obawiam sie, ze nic z niego nie bedzie. Wlasnie zachowal sie bardzo dziwnie. Podplynal do karmnika, zamarl bez ruchu, od razu zaczely go skubac pozostale ryby, bylem pewien, ze jest martwy, chociaz nigdy nie widzialem tak naglej smierci u ryby, nagle 'odzyl' i plywa zupelnie normalnie, niewiarygodne.