Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Dziwny neon  (Przeczytany 4611 razy)
Bonzo
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 239



« : Luty 27, 2005, 13:15:36 »

Witam!
posiadam stadko neonów. jeden z nich wyróznia sie od reszty, Otóz jest dosc małych rozmiarów i ma dziwnie gruby brzuch w dodatku brzuch jest dziwnie pofałdowany (nie wyglada to normalnie) poza tym ów neonek pływa nieco inaczej niz reszta. robi ruchy góra dół tak jakby miał jakies drgawki i tym sposobem płynie do przodu. wyglada to czasem wrecz komicznie. co to moze byc?
Zapisane

60l- ogólne
220l-in progress
Góral
Tomek
Global Moderator
Bywalec
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 897


Przyjaciel Wiosny


WWW
« Odpowiedz #1 : Luty 27, 2005, 23:06:51 »

może być przejedzony
może też mieć objawy choroby neonowej.
Zapisane

gg:1384140
Bonzo
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 239



« Odpowiedz #2 : Luty 28, 2005, 14:40:01 »

choroba neonowa moze dotknąc tylko ryb z rodziny kąsaczkowatych? czy za ich posrednictwem moze zarazic tez inne rodziny??
Zapisane

60l- ogólne
220l-in progress
Raffy
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2337


« Odpowiedz #3 : Luty 28, 2005, 16:25:05 »

Cytat: Bonzo
choroba neonowa moze dotknąc tylko ryb z rodziny kąsaczkowatych? czy za ich posrednictwem moze zarazic tez inne rodziny??


choroba neonowa jest niezwykle zarazliwa i nieuleczalna

mi sie wydaje ze to moze byc chów wsobny, sam miałem niestety kilka takich neonków i padły a troche usmiercilem
Zapisane

Zawód : akwarysta...
Wszystkie ryby są wyjątkowe! Uszanujmy ich wymagania, podziękują nam dobrym zdrowiem i młodymi...
NIE UDZIELAM RAD PRZEZ PW!
http://www.3cityakwarium.fora.pl/Trójmiejska Akwarystyka
Obecnie: 500L Rafa, 112L roślinne, 160L mcharium
I we mnie drzemie Tanganika i Malawi
Góral
Tomek
Global Moderator
Bywalec
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 897


Przyjaciel Wiosny


WWW
« Odpowiedz #4 : Luty 28, 2005, 17:44:49 »

http://www.akwarium.prx.pl/adv/choroba_neonowa.htm

zgadzam się z Raffym że to moze być również chów wsobny.
miałem takie osobniki w moim staadzie, ale nie czekałem aby się przekonać co go dopadło. ważniejsze było stado.
Zapisane

gg:1384140
Bonzo
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 239



« Odpowiedz #5 : Luty 28, 2005, 18:14:05 »

ja zauwazylem te zmiany jakis miesiac temu. myslałem o wadach genetycznych zwłaszcza ze neon chetnie pływał i jadł. ale teraz kiedy jego stan zaczał sie pogarszac moze juz byc za pózno. choc reszta stadka wydaje sie byc zdrowa mogła juz zostac zarazona jezeli to choroba neonowa..teraz pozostaje chyba tylko czekac..
Zapisane

60l- ogólne
220l-in progress
kitt
Nowy
*
Wiadomości: 1


« Odpowiedz #6 : Luty 28, 2005, 18:26:36 »

Cheesy bonzo tylko nie usmiercaj swojego neonka wkładajac go do zamrażalki bo to niehumanitarne;D a czy ten ów neon stracił kolor????hmmmm moim zdaniem powinenes poczekac:)
Zapisane
Bonzo
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 239



« Odpowiedz #7 : Luty 28, 2005, 18:31:33 »

stracił kolor i jak tam czytam o tej chorobie to zauwazam coraz wiecej syndromów. ale kolor stracił ewidentnie i ma zaburzenia ruchowe. usmiercenie to chyba jedyne wyjscie ale jak juz miał zarazic reszte stada to juz to zrobił.....
Zapisane

60l- ogólne
220l-in progress
lukas
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3050


into U'r eyes my face remains


« Odpowiedz #8 : Luty 28, 2005, 19:03:46 »

Na 100% nie jest to choroba bystrzyków neonowych.

Ta choroba jest faktycznie dość niebezpieczna mimo że atakuje tylko wąskie grono ryb, czyli: Hyphessobrycon , Hemigrammus , Cheirodon , Paracheirodon i Brachydanio (czyli jak widać nie tylko kąsaczowate). Choroba jest bardzo zaraźliwa i dość szybko powoduje śmierć zarażonego osobnika. Objawia się przede wszystkim zmętnieniem świecących pasów i punktowymi rozjaśnieniami na ciele.

Twój neon , poza wyblaknięciem (co może być spowodowane przez tysiące czynników) nie wykazuje żadnych innych symptomów chorobowych charakterystycznych dla tej przypadłości. Według mnie twoja ryba ma jakąś dość rozległą wadę genetyczną ,która choć sama w sobie nie jest letalna ,to może prowadzić do śmierci w sposób pośredni. Ryba nie może normalnie pływać przez co może być niedożywiona (zdrowe rybki na pewno zawsze ją ubiegną podczas żerowania) , a niedożywienie (pomijając aspekt śmierci z wycięczenia organizmu zwanego śmiercią głodową) powoduje spadek odporności organizmu przez co ryba łapie byle pierwotniaka (z którym normalnie jej organizm sam by sobie poradził) co w konsekwencji prowadzi do śmierci rybki.
Zapisane

Bonzo
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 239



« Odpowiedz #9 : Luty 28, 2005, 23:25:08 »

dzieki za opinie Lukas. Pocieszyłes mnie. Ciekawe co z tego neona wyrosnie:D
Zapisane

60l- ogólne
220l-in progress
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: