Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Biotopy « Ameryka « Aequidens Rivulatus & Cichlasoma Salvini
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
Autor Wątek: Aequidens Rivulatus & Cichlasoma Salvini  (Przeczytany 19856 razy)
SZPAKU1981
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 90


« Odpowiedz #15 : Marzec 24, 2011, 19:30:09 »

A czy jakbym zdecydował się do akary zeberki to czy mieczyki dały by radę???
Zapisane
Hubikopter
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1023


Moje skromne 620l 200x40x77


WWW
« Odpowiedz #16 : Marzec 24, 2011, 21:45:23 »

Mieczyki? Myślę, że nie ma takiej opcji.
Zapisane
asagoth
Coldwater
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1273


Rock 'n' roll baby


WWW
« Odpowiedz #17 : Marzec 24, 2011, 22:44:48 »

W naturze te ryby występują bardzo często obok siebie... ja osobiście widziałem akwarium 240l z parą zebr i mieczykami... wszystko było ok.
Zapisane

SZPAKU1981
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 90


« Odpowiedz #18 : Marzec 25, 2011, 06:34:04 »

W naturze te ryby występują bardzo często obok siebie... ja osobiście widziałem akwarium 240l z parą zebr i mieczykami... wszystko było ok.

Dlatego też pytam bo chodzi mi przede wszystkim jakbby były zebry
Zapisane
Topielec
Zainteresowany
**
Wiadomości: 126


WWW
« Odpowiedz #19 : Marzec 25, 2011, 08:31:01 »

Myślę, że mógłbyś spróbować, a czy coś nie odbije pielęgnicom i nie zaczną ich ganiać - tego nie da się przewidzieć Wink
Spróbuj i daj znać za jakiś czas jaki efekt.
Zapisane

SZPAKU1981
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 90


« Odpowiedz #20 : Marzec 25, 2011, 09:35:02 »

Jasne jak wszystko będzie urządzone będą fotki:)
Zapisane
Grundman
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 524


« Odpowiedz #21 : Kwiecień 06, 2011, 11:41:41 »

Połączenie akary pomarańczowopłetwej i salvini to dobry pomysł - jeśli idzie o ich charakter, agresje i walczeność. Ale pytanie w jakim akwarium? Sam litraż to za mało, liczą się takie szczegóły jak długość zbiornika czy "umeblowanie" - jaskinie, korzenie i kryjówki.

Dziś w literaturze dla tych pielęgnic podaje sie różne "minimalne" rozmiary zbiorników, niekiedy dość duże, choć w dawnej literaturze dla pary salvini podawano jako wystarczający już 100 litrowy zbiornik.

Ja sam widziałem takie połączenie w 300 litrowym akwarium, czyli mniejszym niż Twoje. I nie było źle, ryby podzieliły sobie akwa mniej więcej po połowie i przystępowały do tarła. Tyle, że... ryby tam nie miały swoich maksyalnych rozmiarów, zwłaszcza akary. Więc trudno powiedzieć jak sytuacja w tym akwa będzie wyglądać w przyszłości, gdy jeszcze troche urosną.

W każdym bądź razie ja na Twoim miejscu spróbowałbym takiego połączenia, zwłaszcza gdy wpuszczasz młode pary, mniejsze niż 10 cm. Przez jakiś czas, przez wiele miesięcy powinno być ok, ryby powinny odbyć udane tarła, a zanim osiągną maksymalne rozmiary to minie wiele czasu. Wtedy trzeba monitorować sytuacje w akwarium - po prostu obserwować co się dzieje wraz ze wzrostem tych ryb i ja zmienia się sytuacja.


Generalnie w dużych zbiornikach będzie to fajne i ciekawe połączenie. Ryby bardzo kolorowe, pięknie ubarwione.

Tu wcale nie jakieś duże akwarium, a nie ma jakiejś masakry, nawet gdy green terrory mają ikre i młode
Zapisane
SZPAKU1981
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 90


« Odpowiedz #22 : Kwiecień 10, 2011, 18:46:02 »

Połączenie akary pomarańczowopłetwej i salvini to dobry pomysł - jeśli idzie o ich charakter, agresje i walczeność. Ale pytanie w jakim akwarium? Sam litraż to za mało, liczą się takie szczegóły jak długość zbiornika czy "umeblowanie" - jaskinie, korzenie i kryjówki.

Dziś w literaturze dla tych pielęgnic podaje sie różne "minimalne" rozmiary zbiorników, niekiedy dość duże, choć w dawnej literaturze dla pary salvini podawano jako wystarczający już 100 litrowy zbiornik.

Ja sam widziałem takie połączenie w 300 litrowym akwarium, czyli mniejszym niż Twoje. I nie było źle, ryby podzieliły sobie akwa mniej więcej po połowie i przystępowały do tarła. Tyle, że... ryby tam nie miały swoich maksyalnych rozmiarów, zwłaszcza akary. Więc trudno powiedzieć jak sytuacja w tym akwa będzie wyglądać w przyszłości, gdy jeszcze troche urosną.

W każdym bądź razie ja na Twoim miejscu spróbowałbym takiego połączenia, zwłaszcza gdy wpuszczasz młode pary, mniejsze niż 10 cm. Przez jakiś czas, przez wiele miesięcy powinno być ok, ryby powinny odbyć udane tarła, a zanim osiągną maksymalne rozmiary to minie wiele czasu. Wtedy trzeba monitorować sytuacje w akwarium - po prostu obserwować co się dzieje wraz ze wzrostem tych ryb i ja zmienia się sytuacja.


Generalnie w dużych zbiornikach będzie to fajne i ciekawe połączenie. Ryby bardzo kolorowe, pięknie ubarwione.

Tu wcale nie jakieś duże akwarium, a nie ma jakiejś masakry, nawet gdy green terrory mają ikre i młode http://www.youtube.com/watch?v=_PklJGDwzUo&feature=related
Dziekuję Grundman za wyczerpującą odpowiedz:)mam jeszcze trochę czasu jeżeli chodzi o obsadę,napewno będzie Rivaltus,myślałem też o Ellioti ale zobaczę jeszcze nic na wariata,a jeżeli chodzi o Salvinii to poczytałem tu i tam i wiem że do aniołków nie należą ale myślę że w takim litrażu przy odpowiedniej aranżacji i kupieniu młodziutkich egzemplarzy można by spróbować to połączenie także zobaczymy:)
Zapisane
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
 
Skocz do: