Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 [2] 3
  Drukuj  
Autor Wątek: Zabójcza ochotka???  (Przeczytany 10643 razy)
Sheol
Dead eyes see no future..
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 322


Vampire


WWW
« Odpowiedz #15 : Marzec 04, 2005, 00:36:29 »

Nic tam nie pisze, ze ochotka jest ciezkostrawna....

A bardziej wiarygodne stronki?
Zapisane

Jak obiecał Mojżesz, podążamy do ziemi obiecanej...
..........................inni zwą ją piekłem......................
Rafael Krasa

mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #16 : Marzec 04, 2005, 00:38:17 »

Ależ jak najbardziej jest tam to napisane. Trzeba tylko wyciągnąć stosowne wnioski.
Zapisane
Sheol
Dead eyes see no future..
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 322


Vampire


WWW
« Odpowiedz #17 : Marzec 04, 2005, 00:44:06 »

Cytuj
ochotka u ryby o delikatnym układzie pokarmowym może  przebić i uszkodzić ścianki żołądka swoimi szczypcami,


Nic o ciezkostrawnosci...

A wnioski oczywiscie, ze mozna wyciagnac, tyle, ze nie dotyczace wyzej wymienionego problemu...
Zapisane

Jak obiecał Mojżesz, podążamy do ziemi obiecanej...
..........................inni zwą ją piekłem......................
Rafael Krasa

mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #18 : Marzec 04, 2005, 00:58:25 »

Wyżej podałem więcej źródeł  Cool  Tyle, że dopiero potem (poprzez edycję). Zresztą ten temat był tu poruszany wielokrotnie na forum. Na pewno znajdziesz satysfakcjonującą Cię odpowiedź Smiley
Zapisane
Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #19 : Marzec 04, 2005, 01:39:06 »

A czasami nie próbujecie tu włozyć do jednego worka ciężkostrawności i kaloryczności? Takie można odnieść wrażenie po przeczytaniu całości.Wiem że to idzie w parze ale nie zawsze.
Zapisane
wirek
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 325


« Odpowiedz #20 : Marzec 04, 2005, 10:27:18 »

Ja też nijak żadnych takich wniosków nie mogę wyciągnąć. A moje doświadczenia ciężkostrawności ochotki nie potwierdzają
Zapisane

Tańczący z rybkami
Sheol
Dead eyes see no future..
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 322


Vampire


WWW
« Odpowiedz #21 : Marzec 04, 2005, 13:33:44 »

Cytuj
Ja też nijak żadnych takich wniosków nie mogę wyciągnąć. A moje doświadczenia ciężkostrawności ochotki nie potwierdzają


I otoz to....
Zapisane

Jak obiecał Mojżesz, podążamy do ziemi obiecanej...
..........................inni zwą ją piekłem......................
Rafael Krasa

Tramal
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1355


I see You...


WWW
« Odpowiedz #22 : Marzec 04, 2005, 20:07:57 »

Ciężkostrawność  kaloryczność.


Kaloryczność

W naturze jtest tak że jak ryba znajdzie ochotke o ja zjada- tak dzieje się w 99% przypadków. Problem w tym że ochotka żyje sobi w mule i nie zawsze łatwo po nią sięgnąć - tzreba sie napracować poryć w dnie - to wymaga sperej ilości energii. Na szczęście gdy ryba juz znbajdzie ochotki to może straraty tej energii szybko nadrobić.

W akwarium nie mamy mułu ryby dostając ochotke nie zużywają dużych zasobów energii więc jej nadmiary im sie odkładają w postaci tkanki tłuszczowej co może być w nadmiarze niebezpieczne. Ochotka jest dość wysoko kalorycznym pokarmem lecz napewno mniej niż powiedzmy dżdżownica i tubifex. Mimo to należy unikać przekarmiania.

Ciężkostrawność

Myślę że raczej chodzi o związki które są pochłąniane przez ochotki. Tj kumulowane toksyny w czasie jej larwalnego życia. Jak już kiedyś napisałem larwa ochotki żyje kilka lat a imago (dorosła) kilka godzin. Jeśli ochotka występowała w wodzie bardzo zanieczyszczonej może mieć zkumulowane w sobie niebezpieczne tksymy i pierwiastki rakotwórcze. Stąd może być przyczyną wielu poważnych chorób u ryb. - kupując mrożonki nie mamy pojęcia skąd pochodzą ochotki... - to dlatego wilu autorów odradza je jako pokarm dla ryb - uważam że nie słusznie bo jako dodatek są świetnym urozmaiceniem diety ryb. Zwłaszcza żywe lub odłowione z pewnego źródła przez akwarystów.

Pozdrawiam
Zapisane

112,25
Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #23 : Marzec 04, 2005, 21:09:34 »

Można więc pokusić się o wniosek że ciękostrawność ochotki wynika z jej wysokiej kaloryczności i dużej przyswajalności jej przez ryby.Takie mięso wołowe też jest dla ryb ciężkostrawne ze względu na brak u większości z nich odpowiednio silnych enzymów więc pokarm zalega w jelitach bezużytecznie i może spowodować nawet zaparcia i z tego powodu nie jest dla nich wysokokaloryczny bo go w całości nie trawią w przeciwieństwie do tej nieszczęsnej ochotki.To jakby wynika mi z tego że ochotka jest ciężkostrawna że względu na wysoką kaloryczność i przyswajalność jednocześnie czyli od ciągłego pchania samej ochotki będziemy prędzej czy póżniej mieć same grubasy chi,chi.Coś jakby nas karmiono tylko słoninką i boczkiem:I cięzkostrawne i kaloryczne i dla wielu bardzo dobre w smaku. :lol:I po paru miesiącach dobrze widoczne "przyswajanie".
Zapisane
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #24 : Marzec 04, 2005, 21:48:49 »

Czyli po raz kolejny wynika z tego, że ochotka nie powinna być pokarmem podstawowym, a jedynie uzupełniającym. Z drugiej strony nie należy się też jej bać jeśli się jest odpowiedzialnym akwarystą.
Zapisane
lukas
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3050


into U'r eyes my face remains


« Odpowiedz #25 : Marzec 05, 2005, 00:34:19 »

Nie zapominajmy że są ryby które wręcz wymagają pokarmów wysokokalorycznych i w przypadku karmienia takich okazów ochotka okazuje się być niezbędna. Myślę tu o dużych pielęgnicach , sumach , karasiach i innych większych karpiowatych , labiryntowych (poza Colisa) i wielu innych.
Zapisane

Raffy
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2337


« Odpowiedz #26 : Marzec 06, 2005, 09:37:13 »

http://raffy15.w.interia.pl/ochotka

Smiley
Zapisane

Zawód : akwarysta...
Wszystkie ryby są wyjątkowe! Uszanujmy ich wymagania, podziękują nam dobrym zdrowiem i młodymi...
NIE UDZIELAM RAD PRZEZ PW!
http://www.3cityakwarium.fora.pl/Trójmiejska Akwarystyka
Obecnie: 500L Rafa, 112L roślinne, 160L mcharium
I we mnie drzemie Tanganika i Malawi
Perun
Nowy
*
Wiadomości: 3


« Odpowiedz #27 : Marzec 15, 2005, 12:25:58 »

kiedyś miałem zbiornik ze skalarami ... po podaniu ochotki z miejscowego sklepu akuwarystycznego, na drugi dzień miałem 5 trupów Sad
po interwencji w zoologiku i mocnej wymiany zdań panowie złagodnieli a za moimi plecami pojawiło się jeszcze dwóch hodowców którym wczoraj rybki padły po ochotce ... czasem te pewne źródła (jak to sprzedawcy okreslają) mogą się okazać zabójcze ...
Zapisane

dawny akwartsta .... znów zaczynam :-)
dep77
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 115



« Odpowiedz #28 : Marzec 15, 2005, 14:01:26 »

Zdania sa napewno podzielone. Ja karmiac moje ryby narazie nic takiego nie dostrzeglem. Moze dlatego ze karmie je z umiarem, a jedna porcja ochotki starcza mi na tydzien.
Zapisane
Plex
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 240



« Odpowiedz #29 : Marzec 15, 2005, 23:13:41 »

Cytat: dep77
...a jedna porcja ochotki starcza mi na tydzien.


Jedna porcja tzn ile? Mi na tydzien idzie okolo 3 gram ale musze podawac codziennie bo moj wegorzyk nic innego nie chce jesc. Jeszcze tylko serca wolowego mu nie dawalem. A jak ktos ma takiego dlugonosa to niech napisze czym go karmi.
Zapisane

Setka po starcie
Strony: 1 [2] 3
  Drukuj  
 
Skocz do: