Kiedyś gdy miałem akwarium zapamiętałem 1 rzecz, ryby nie jedzą suchej rozwielitki. Ponad rok temu założyłem znowu akwarium i kupiłem na wszelki wypadek rozwielitkę suszoną bo była tania. Podałem i znowu nie jadły, a obsadę mam inną niż kiedyś. Kupiłem rozwielitkę żywą i się okazało że wszystkie ryby chętnie ją zjadają. Pomyślałem, że ta sucha może jakaś stara jest i kupiłem mrożoną i znowu się okazało, że ryby jej nie jedzą :/, nawet mięsożerne szczupieńczyki ja wypluwają. Między żywą, a mrożoną chyba nie ma takiej wielkiej różnicy. Oczliki mrożone są zjadane, dlaczego tak się dzieje. Są jakieś ryby co jedzą rozwielitkę i robią to chętnie? Jak nie to po co to sprzedają?
Jak wcześniej były karmione smakołykami z Tetry lub Tropicala to się nie dziw. Przegłodzisz ryby parę dni i będą na pewno jeść.