Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 2 [3]
  Drukuj  
Autor Wątek: No i po rybach...  (Przeczytany 5807 razy)
moominek
Zainteresowany
**
Wiadomości: 56


« Odpowiedz #30 : Wrzesień 05, 2005, 08:39:46 »

Swoje akwa na 2 tyg. zostawiłem pod opieką teścia z krótkimi instrukcjami. Smiley Karmić co 3 dni i w razie nie daj Bóg to rybkę wyłowić coby się w wodzie nie rozłożyła :? Zapomniałem jedynie dodać o wyławianiu "zwiędłych" listków roślinek. Po powrocie zastałem akwa w niezłym stanie, poza dwoma łodygami, bo roślinki padły. No i jeden prętnik odszedł Sad Zupełnie nie wiem czemu... za parę dni po moim powrocie dołączył do niego drugi Sad
Oczywiście oświetlenie sterowane z automatu. I nawet glony się nie pojawiły!! Znaczy się teraz dopiero.. zaczynam walkę z brązowawymi plamkami na szybach i roślinkach ale nie bardzo mogę sobie poradzić poza czyszczeniem szyb Sad
Zapisane

Akwa 350L, a w nim: bocje wpaniałe (3), gurami mozaikowy (1), razbory klinowe (9), neony inessa (9), molinezje (?), kirysy albinosy (3), zbrojnik niebieski (1), szczupieńczyki pręgowane (4), kosiarki (14), sum rekini (1)
Strony: 1 2 [3]
  Drukuj  
 
Skocz do: