Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1] 2
  Drukuj  
Autor Wątek: Mój korzen nie chce tonąć  (Przeczytany 8992 razy)
Nolka
Nowy
*
Wiadomości: 15


« : Październik 16, 2005, 12:19:35 »

Tak jak w temacie.. nie wiem co to za korzen z jakiego drzewa ale jest sliczny. Czy sa jakies sposoby zeby go zatopic.. moczy sie juz ponad tydzien.. i dalej nie chce..

POMOCY!
Zapisane

Korzen sie moczy ;P Za 2 tygodnie powstanie piekny zbiornik 60 litrowy Wink
Silver
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 250


« Odpowiedz #1 : Październik 16, 2005, 12:54:38 »

daj mu czas Smiley ja też teraz czekam, po trzecim tygodniu (moczę go w akwarium,przymocowałem przyssawkami w odpowiednich miejscach) ciagle unosi się nad dnem, niestety nie ma tak dobrze :wink: , może spróbuj włozyc go do zbiornika i jakoś zamocować (przyssawki i nitki lub kamień w odpowiednim miejscu) kiedy już będzie tonął zdemontujesz balast i będzie ok ...
Zapisane
Nolka
Nowy
*
Wiadomości: 15


« Odpowiedz #2 : Październik 16, 2005, 13:39:02 »

No wlasnie o to chodzi ze on juz w akwarium przygnieciony kamieniami siedzi caly tydzien.. juz mnie to denerwuje.. jak tylko cos poruszy kamyki.. zaraz korzen idzie w gore.. czy sa na to jakies inne sposoby ??
Zapisane

Korzen sie moczy ;P Za 2 tygodnie powstanie piekny zbiornik 60 litrowy Wink
Silver
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 250


« Odpowiedz #3 : Październik 16, 2005, 13:45:23 »

spróbuj przegotować np.dwa, trzy razy z rzędu o ile masz taka możliwośc, jeśli nie możesz spróbować moczyć go w wiadrze, jeśli pozostaje Ci tylko akwarium to kup np.3-4 przyssawki i zamontuj do nich nitki takiej długości aby korzeń lezał na dnie po przylepieniu przyssawek do szyb i czekaj .... :wink: u mnie 3 tydzień tak "leży" - nie tonie ; nitki nie "rozpuszczą się" (gdzieś czytałem taką wypowiedź, chyba nawet na tym forum ... osobiscie miałem przymocowaną wgłębkę przez około 3 miesiące za pomocą nitki i po wyjęciu jej nie było "sladów zużycia" nitki, nie licząc kawałków,które znajdowały się na kantach kamienia ..)
Zapisane
Nolka
Nowy
*
Wiadomości: 15


« Odpowiedz #4 : Październik 16, 2005, 14:06:54 »

No to tak bylo wszystko zrobione jak mowisz.. i lipa..
Zapisane

Korzen sie moczy ;P Za 2 tygodnie powstanie piekny zbiornik 60 litrowy Wink
kafarski
Gość
« Odpowiedz #5 : Październik 16, 2005, 14:10:46 »

cierpliwości nolka - mój korzeń siedzi  już 2 miesiące i nie tonie, przytrzymują go takie rurki pleksi zaczepione o poprzeczki akwarium.
nitki do przywiązywania bierze się zwykłe szare bawełniane albo lniane,nie trzeba potem mocować sie z plastikowymi, wtedy po kilku miesiącach po prostu zgniją - rozpuszczą się pozostawiając korzeń albo roślinę na miejscu.
Zapisane
Nolka
Nowy
*
Wiadomości: 15


« Odpowiedz #6 : Październik 22, 2005, 10:37:49 »

Kolejny tydzien mija i korzen nie tonie.. Ile to moze potrwac Huh
Zapisane

Korzen sie moczy ;P Za 2 tygodnie powstanie piekny zbiornik 60 litrowy Wink
MALY05
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 496



« Odpowiedz #7 : Luty 23, 2007, 21:22:23 »

Witam Grin
Odświeżam wątek.Wczoraj ciocia dała mi taki fajny mały korzeń nie wiem z jakiego drzewa... Roll Eyes
Gotowałem go przez dwie godziny w wodzie z solą, potem 24h był w wiadrze,teraz znów go gotowałem przez około 30 minut ale w wodzie bez soli... Roll Eyes Ale on dalej nie tonie.Dałem go do aqwa i przycisnąłem kamieniem...Co moge jeszcze zrobić żeby zatoną.Jedyną metodą jest dalej czekać... Huh Może jest jakiś szybki sposób Huh
Dzięki z góry za odpowiedzi Wink
Zapisane

[45] [15] [4]
Raffy
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2337


« Odpowiedz #8 : Luty 23, 2007, 22:21:46 »

Trzerba po prostu czekać i czekać, akwarystyka to hobby dla cierpliwych Wink
Zapisane

Zawód : akwarysta...
Wszystkie ryby są wyjątkowe! Uszanujmy ich wymagania, podziękują nam dobrym zdrowiem i młodymi...
NIE UDZIELAM RAD PRZEZ PW!
http://www.3cityakwarium.fora.pl/Trójmiejska Akwarystyka
Obecnie: 500L Rafa, 112L roślinne, 160L mcharium
I we mnie drzemie Tanganika i Malawi
MALY05
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 496



« Odpowiedz #9 : Luty 23, 2007, 22:24:53 »

Trzerba po prostu czekać i czekać, akwarystyka to hobby dla cierpliwych Wink
Aha dzięki Raffy czyli nie ma innego sposobu... Undecided
Zapisane

[45] [15] [4]
meteoryt
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 103



« Odpowiedz #10 : Luty 23, 2007, 22:34:59 »

2 tygodnie na to żeby korzeń nie wypływał to stanowczo za mało. Gdzieś czytałem że jeżeli niegdy wcześniej nie był w wodzie to potrzeba na to nawet do kilkui miesięcy w zależności od rozmiaru. Ja swoj problem z korzeniem rozwiazałem poprzez przykręcenie wkrętami do niego przyssawek i do dna go przyczepiłem. Po kilku misiącach przy zmianie aranżacji już był wystarczająco namoknięty więc przyssawki można było wykręcić.  Cheesy Cheesy Cheesy
« Ostatnia zmiana: Luty 23, 2007, 22:36:46 wysłane przez meteoryt » Zapisane

reaktywacja po 4 latach;)
MALY05
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 496



« Odpowiedz #11 : Luty 23, 2007, 22:36:14 »

Ja swoj problem z korzeniem rozwiazałem poprzez przykręcenie wkrętami do niego przyssawek do dna go przyczepiłem. Po kilku misiącach przy zmianie aranżacji jużbył wystarczająco namoknięty więc przyssawki można było wykręcić.  Cheesy Cheesy Cheesy
aha no ale pewnie teraz sa dziury w korzeniu  Huh a te wkręty nie zardzewiały w wodzie??
Zapisane

[45] [15] [4]
Magdallenah
Ja.
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1131


I'm ;)


WWW
« Odpowiedz #12 : Luty 23, 2007, 22:37:17 »

Trzerba po prostu czekać i czekać, akwarystyka to hobby dla cierpliwych Wink
Aha dzięki Raffy czyli nie ma innego sposobu... Undecided

No w waszym przypadku niestety nie. Undecided Można kupić korzeń z roślinką wtedy jest świetnie wygotowany (ja tak zrobiłam), ale nam chodzi o wymarzone kształty...  Wink
Zapisane

Pozdrawiam, Magda.
meteoryt
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 103



« Odpowiedz #13 : Luty 23, 2007, 22:42:28 »

Ja swoj problem z korzeniem rozwiazałem poprzez przykręcenie wkrętami do niego przyssawek do dna go przyczepiłem. Po kilku misiącach przy zmianie aranżacji jużbył wystarczająco namoknięty więc przyssawki można było wykręcić.  Cheesy Cheesy Cheesy
aha no ale pewnie teraz sa dziury w korzeniu  Huh a te wkręty nie zardzewiały w wodzie??
Wiesz moj korzeń jest powiedzmy rozmiaru xxxl, a wkręty były jakieś 4 wiec dziur nie ma żadnych. Rdzy też nie zauważyłem. Ryby i rośliny w jak najlepszej kondycji. Wszystko ok.
Zapisane

reaktywacja po 4 latach;)
MALY05
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 496



« Odpowiedz #14 : Luty 23, 2007, 22:51:14 »

aha dzieki wam... Grin ale mam jeszcze jedno pytanie Smiley Bo ten korzeń był w domu u mojej cioci około 2 lata wiec był bardzo dobrze wysuszony czy to też może mieć jakiś wpływ na jego zatonięcie Huh
Zapisane

[45] [15] [4]
Strony: [1] 2
  Drukuj  
 
Skocz do: